hamulce - raz są, raz nie
: pt lut 11, 2011 19:05
Witam wszystkich.
Nie wiem juz w koncu gdzie jest pies pogrzebany... do rzeczy:
problem tkwi w tym, ze od jakiegos czasu slabo mi samochod hamuje, szczegolnie gdy temperatura jest dodatnia. najbardziej dokuczliwe jest to, ze nie moge wiezc wiekszej ilosci pasazerow, bo moge nie wyhamowac w pore. musze duzo sily wlozyc aby zatrzymac samochod. droga hamowania jest dluga. gdy jest mroz to przewaznie hamulce sa w miare ostre.
wymienilem juz wezyk podcisnienia, klocki z przodu, tarcze z przodu. wielokrotnie (kilkanascie razy) odpowietrzylem uklad, pompe abs (za pomoca VAGa). klocki i tarcze sa dotarte i nie sa zuzyte. pedal hamulca, gdy zle hamuje, jest twardy i jest wysoko. przy wylaczonym silniku sprawdzalem serwo i pompe wciskajac kilka razy pedal hamulca, trzymajac nacisniety i odpalajac silnik i wszystko jest ksiazkowo: pompa nie puszcza (pedal sie nie zapada) a po odpaleniu pedal schodzi nizej, czyli serwo dziala.
gdy jest zle i wcisne na postoju mocno pedal hamulca to ogolnie hamulce sie na jakis czas lekko poprawiaja, ale to nie jest jeszcze tak jak powinno byc.
serwo nie syczy, wiec podejrzewam ze jest szczelne.
w czym moze tkwic jeszcze problem?
Nie wiem juz w koncu gdzie jest pies pogrzebany... do rzeczy:
problem tkwi w tym, ze od jakiegos czasu slabo mi samochod hamuje, szczegolnie gdy temperatura jest dodatnia. najbardziej dokuczliwe jest to, ze nie moge wiezc wiekszej ilosci pasazerow, bo moge nie wyhamowac w pore. musze duzo sily wlozyc aby zatrzymac samochod. droga hamowania jest dluga. gdy jest mroz to przewaznie hamulce sa w miare ostre.
wymienilem juz wezyk podcisnienia, klocki z przodu, tarcze z przodu. wielokrotnie (kilkanascie razy) odpowietrzylem uklad, pompe abs (za pomoca VAGa). klocki i tarcze sa dotarte i nie sa zuzyte. pedal hamulca, gdy zle hamuje, jest twardy i jest wysoko. przy wylaczonym silniku sprawdzalem serwo i pompe wciskajac kilka razy pedal hamulca, trzymajac nacisniety i odpalajac silnik i wszystko jest ksiazkowo: pompa nie puszcza (pedal sie nie zapada) a po odpaleniu pedal schodzi nizej, czyli serwo dziala.
gdy jest zle i wcisne na postoju mocno pedal hamulca to ogolnie hamulce sie na jakis czas lekko poprawiaja, ale to nie jest jeszcze tak jak powinno byc.
serwo nie syczy, wiec podejrzewam ze jest szczelne.
w czym moze tkwic jeszcze problem?