Hamulce - a raczej ich brak
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Hamulce - a raczej ich brak
Witam wszystkich. ostatnio mam problem z hamulcami w moim mk3 ABF. Problem jest nastepujacy podczas spokojnego hamowania pedał hamulca leci prawie do pologi ale nie dotyka jej zest jakies 10cm przed. i przy okazji tego czuć pod pedalem hamulca jak miekknie pod naciskiem nogi. noi to tego fatalnie hamuje tzn zaczyna ABS odbijac i przepuszcza kola mimo ze jadę wolno i po suchej nawierzchni.
mam tez pyatanie czy moze to byc wina tego co zaznaczone nizej na zdjeciu? kiedys ktos mi mowił ze to moze byc przyczyna takiego zachowania sie hamulca
mam tez pyatanie czy moze to byc wina tego co zaznaczone nizej na zdjeciu? kiedys ktos mi mowił ze to moze byc przyczyna takiego zachowania sie hamulca
Hamulce - a raczej ich brak, Pomocy
Sprawdź czy któraś felga nie jest bardzo gorąca, bo może masz zapieczone hamulce (cylinderek). Ja miałem właśnie taki przypadek że podczas jazdy po mieście, wciskam hamulec a tu brak hamulców (pedał hamulca wszedł jak w masło) miałem właśnie zapieczony tłoczek. Przy okazji wymieniłem płyn hamulcowy i odpowietrzyłem układ. I teraz jest wszystko ok
- lukasfenix
- Gadatliwa bestia
- Posty: 648
- Rejestracja: sob sie 04, 2007 19:14
- Lokalizacja: Poznań
Hamulce - a raczej ich brak, Pomocy
To by wskazywało na zapowietrzone hamulce. Od tego bym zaczął.siman20 pisze:Problem jest nastepujacy podczas spokojnego hamowania pedał hamulca leci prawie do pologi ale nie dotyka jej zest jakies 10cm przed.
Czujniki ABS przy kołach są brudne, bądź koronka z której czytają obrót koła.siman20 pisze:zaczyna ABS odbijac i przepuszcza kola mimo ze jadę wolno i po suchej nawierzchni.
Hamulce - a raczej ich brak, Pomocy
A co to jest to co zakreśliłem na zdjęciu wyżej? do czego to służy?
Hamulce - a raczej ich brak, Pomocy
zawór jednostronny paliwa żeby ci się z rurki nie wracało (chyba bo ja mam właśnie coś takiego w 1.8 abs). a co do hamulców to jeżeli nie są zapieczone tłoczki (gorące felgi po jeździe) to wymiana płynu i odpowietrzanie układu. Jeżeli coś kombinowałeś przy hamulcach to może nie odpowietrzyłeś poprawnie i dlatego tak miętko
BTW rozumiem że stan płynu jest ok i nie ucieka ...
a jezeli wszystko jest ok to podnieś maskę i naciśnij pedał hamulca i sprawdź cy nie ma pisku z pompy hamulcowej. Jak jest to nie daje ciśnienia i do regeneracji ją
BTW rozumiem że stan płynu jest ok i nie ucieka ...
a jezeli wszystko jest ok to podnieś maskę i naciśnij pedał hamulca i sprawdź cy nie ma pisku z pompy hamulcowej. Jak jest to nie daje ciśnienia i do regeneracji ją
Hamulce - a raczej ich brak, Pomocy
Admor85 wątpię żeby to miało coś wspólnego z paliwem. ponieważ . jedna z rurek ta grubsza czarna idzie do serwa hamulcowego. droga do kolektora ssącego i jeszcze jest trzecia odnoga do komputera..
co do stanu płynu itp. to jest ok wymieniony kila miesięcy temu odpowietrzałem już ze 100 razy i to nic. odpowietrzałem tez VAg-iem pomp. dalej to samo. co do jakości odpowietrzania to mam doświadczenie, odpowietrzałem już nie jeden samochód i wszystko było ok.
co do stanu płynu itp. to jest ok wymieniony kila miesięcy temu odpowietrzałem już ze 100 razy i to nic. odpowietrzałem tez VAg-iem pomp. dalej to samo. co do jakości odpowietrzania to mam doświadczenie, odpowietrzałem już nie jeden samochód i wszystko było ok.
Hamulce - a raczej ich brak, Pomocy
Typowy zawór zwrotny tak jak u mnie do benzyny tylko że u ciebie służy on do tego żeby podciśnienie dopływające do serwa z kolektora było na tyle mocne żeby otworzyć ten zaworek i przejść na serwo. Przed zaworkiem zwrotnym jest pomiar tego podciśnienia do ECU.
Sprawdź czy nie są popękane. Jak nic nie widać to wsadzasz Mamę / Tatę lub inną osobę do auta, odpinasz ten co idzie do serwa i na większych obrotach powinno ssać w palucha albo dmuchać ( ) (Uważaj żeby syfu nie zassało przez niego) Jeśli działa to dalej trzeba serwo męczyć.
Sprawdź czy nie są popękane. Jak nic nie widać to wsadzasz Mamę / Tatę lub inną osobę do auta, odpinasz ten co idzie do serwa i na większych obrotach powinno ssać w palucha albo dmuchać ( ) (Uważaj żeby syfu nie zassało przez niego) Jeśli działa to dalej trzeba serwo męczyć.
Hamulce - a raczej ich brak, Pomocy
Czyli generalnie to za co to podciśnienie odpowiada? i w która stronę ono leci tzn. poco serwu to podciśnienie? a jeśli ten zaworek był by zrypany to jaki był by tego efekt? bo jak mam tak ze czasami jak jadę tzn. wcisne 2 razy hamulec. tzn raz wcizne szyko odpuszcze i znowu wcisne (tylko to tak szybko. to heble sa zyleta. auto staje w miescu, a pedal jest wysoko. i ani razu abs nie trzepnie pedalem.
Hamulce - a raczej ich brak
podciśnienie jest odpowiedzialne za wspomaganie siły hamowania które wykonuje serwo. Jak będzie zatkane to wspomagania braki i heble słabe. idzie ono od kolektora ssącego do serwa z pomiarem doczepionym chyba do ecu albo do mfa. porozpinaj to wszystko i sprawdź czy ten zaworek nie jest zasyfiały i czy rurki nie są popękane albo niedrożne. Jak to zrobisz to się zastanowimy dalej co robić, bo równie dobrze może być serwo zje^%^%ne albo pompa. Tak według mnie to przy braku wspomagania masz ten sam efekt miec co hamowanie na wyłączonym silniku czyli pedał bierze na samej górze i nic nie hamuje. Jak dla mnie to jeżeli dalej jesteś pewien że odpowietrzyłeś wszystkie koła i pompę to ja obstawiam uwalone serwo.
I sorry że się pytam ale Cię nie znam (a tu rożni magicy byli) tarcze i klocki masz dobrane odpowiednich grubości ?
I sorry że się pytam ale Cię nie znam (a tu rożni magicy byli) tarcze i klocki masz dobrane odpowiednich grubości ?
Hamulce - a raczej ich brak
Admor85 rozumiem twoje pytania i one mnie wogole nie dziwia. tak ze spoko. tarcze sa wymienione jakies 3 miechy temu razem z klockami. z tylu takze wymienione klocki bo tarcze sa ok.
ale to co pisze tzn o braku wspomagania to taki przypadek tez mialem rozpedzalem sie na dosc krotkim odcinku drogi jakies 1400m od 0-200km/h i mialem problem z wychamowaniem poniewaz pedal po jakies chwili hamoania stwardnial tazk jak to poisales ze mimio ze mialem wlaczony przeciez silnik wspomagania nie bylo.. pedal strasznie twardy i zero hamowania.. farta mialem ze jakos rczym i biegami do krzyzowki sie zhamowalem.. takze mam takie pomieszane objawy..
ale to co pisze tzn o braku wspomagania to taki przypadek tez mialem rozpedzalem sie na dosc krotkim odcinku drogi jakies 1400m od 0-200km/h i mialem problem z wychamowaniem poniewaz pedal po jakies chwili hamoania stwardnial tazk jak to poisales ze mimio ze mialem wlaczony przeciez silnik wspomagania nie bylo.. pedal strasznie twardy i zero hamowania.. farta mialem ze jakos rczym i biegami do krzyzowki sie zhamowalem.. takze mam takie pomieszane objawy..
Hamulce - a raczej ich brak
gadałem ze starym na ten temat i ni powiedział że jeżeli pedał leci do końca i nie ma wycieków i wszystko jest odpowietrzone to jest pompa uwalona (twierdzi że tak miał w maluchu a tam wspomy nie ma) dla potwierdzenia znalazłem temat na konkurencyjnym forum i koleś ma identyczne objawy co u ciebie i po wymianie pompy i odpowietrzeniu działa. Dzieje się tak bo tłoczysko się rozszczelnia i nie ciśnie (efekt identyczny jak przy zje&^&nej strzykawce).
Drugi zaś twierdzi że jeżeli hamowanie jest takie jakby bez wspomagania (czyli według mnie pedał twardy, lecz nie w podłodze i nie hamuje) to może być wina podciśnienia (czyli zatkany zaworek/rurka lub peknięty wężyk i podciśnienie ucieka). Jeżeli to wykluczysz to w tym wypadku może jeszcze być uszkodzone serwo.
W serwie dzieje się tak że to podciśnienie wysysa powietrze z serwa przez co ty naciskając pedał nie musisz marnować siły nacisku na wypychanie z niego powietrza a dzięki temu wspomaganiu cała siła jest przekazywana a nawet zwiększana na płyn chłodniczy. Zaworek powinien się otwierać od serwa do silnika. w serwie powinno się wytwarzać minimalne ciśnienie, takie że jak otworzysz mu dostęp powietrza to powinien zassać do środka. Jeżeli tak to nie działa to serwo do wymiany.
Pompę i serwo sprawdza się za pomocą specjalnych manometrów umieszczanych zamiast rurek do zacisków ale takowych raczej nie posiadasz.
Można zrobić jeszcze tak że odpinasz wąż od serwa i jedziesz obadać jak się auto zachowuje. Jak nic się nie zmienia to znaczy że podciśnienia nie ma. A jak jeszcze sztywniej to do sklepu po nową pompę Ale doktorat
A jeszcze jedno : przy zepsutej pompie możesz mieć problem z odpowietrzeniem jej więc dlatego może lecieć w podłogę W zasadzie to można jeszcze odłączyć któryś czujnik absu pod tylną kanapą wtedy wpadnie on w błąd (który potem będzie widoczny na wagu ale to się nie przejmuj kontrolka abs zgaśnie jak podepniesz potem) to wtedy będzie hamować tak samo jak normalnie ma hamować tylko że jak grubo zahamujesz to będą piski opon. Dzieki temu wykluczymy wpływ abs ale on chyba nie ma znaczenia do tego co masz uszkodzone.
Drugi zaś twierdzi że jeżeli hamowanie jest takie jakby bez wspomagania (czyli według mnie pedał twardy, lecz nie w podłodze i nie hamuje) to może być wina podciśnienia (czyli zatkany zaworek/rurka lub peknięty wężyk i podciśnienie ucieka). Jeżeli to wykluczysz to w tym wypadku może jeszcze być uszkodzone serwo.
W serwie dzieje się tak że to podciśnienie wysysa powietrze z serwa przez co ty naciskając pedał nie musisz marnować siły nacisku na wypychanie z niego powietrza a dzięki temu wspomaganiu cała siła jest przekazywana a nawet zwiększana na płyn chłodniczy. Zaworek powinien się otwierać od serwa do silnika. w serwie powinno się wytwarzać minimalne ciśnienie, takie że jak otworzysz mu dostęp powietrza to powinien zassać do środka. Jeżeli tak to nie działa to serwo do wymiany.
Pompę i serwo sprawdza się za pomocą specjalnych manometrów umieszczanych zamiast rurek do zacisków ale takowych raczej nie posiadasz.
Można zrobić jeszcze tak że odpinasz wąż od serwa i jedziesz obadać jak się auto zachowuje. Jak nic się nie zmienia to znaczy że podciśnienia nie ma. A jak jeszcze sztywniej to do sklepu po nową pompę Ale doktorat
A jeszcze jedno : przy zepsutej pompie możesz mieć problem z odpowietrzeniem jej więc dlatego może lecieć w podłogę W zasadzie to można jeszcze odłączyć któryś czujnik absu pod tylną kanapą wtedy wpadnie on w błąd (który potem będzie widoczny na wagu ale to się nie przejmuj kontrolka abs zgaśnie jak podepniesz potem) to wtedy będzie hamować tak samo jak normalnie ma hamować tylko że jak grubo zahamujesz to będą piski opon. Dzieki temu wykluczymy wpływ abs ale on chyba nie ma znaczenia do tego co masz uszkodzone.
Hamulce - a raczej ich brak
No Ci powiem ze szcun za zainteresowanie tematem. i za pomoc w rozwiklanie tej zagadki hamulcowej. przeanalizuje to co napisales i przetestujena aucie. no bo heble to podsstwa kazdego auta, a tym bardzie GTI gdzie sa heble 288mm z przodu a hamoja godzej niz w mk2 1.8 16v GTI gdzie byly 239mm hehee ale łah
Hamulce - a raczej ich brak
Zainteresowanie twoim tematem owocuje dla mnie wiedzą więc trzymam kciuki i jak naprawisz to napisz co było
Dzięki za pochwałę Ja sam teraz zabieram się za naprawę mojego krzoka - bzdury pewne trza ponaprawiać
Jak byś coś potrzebował to wal śmiało coś poradzimy
Dzięki za pochwałę Ja sam teraz zabieram się za naprawę mojego krzoka - bzdury pewne trza ponaprawiać
Jak byś coś potrzebował to wal śmiało coś poradzimy
Hamulce - a raczej ich brak
Wczoraj probowałem wyjac tez wezyk z serwa. ale strasznie ciasno tam wchodzi i niechcac go polamac narazie sie wstrzymalem z wyciaganiem na sile go.
w kazym bac razie jak nim ruszalem to w pewym momecie bylo slychac psss ale niewiem czy to poprosu sero zasssalo powietrze czy wrecz odwrotnie wypuscilo nadmiar nagromadzoego? niemam pojecia.
Natomiast zaopserwowalem cos takie ze na wlaczonym silniku jak wciskam pedal hamolca to z okolicy "tej pompy i serwa" slychac sosyc mocno takie "pssss" i za kazdym wcisnieciem to slychac. natomiast na wylaczonym silniku. poedal zaraz robi sie strasznie twardy i niema chyba tego psss..
w kazym bac razie jak nim ruszalem to w pewym momecie bylo slychac psss ale niewiem czy to poprosu sero zasssalo powietrze czy wrecz odwrotnie wypuscilo nadmiar nagromadzoego? niemam pojecia.
Natomiast zaopserwowalem cos takie ze na wlaczonym silniku jak wciskam pedal hamolca to z okolicy "tej pompy i serwa" slychac sosyc mocno takie "pssss" i za kazdym wcisnieciem to slychac. natomiast na wylaczonym silniku. poedal zaraz robi sie strasznie twardy i niema chyba tego psss..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości