Forum.VWGolf.pl

Witam,
Niech ktoś mądry się wypowie czy zawory N75 i N18 są wymienne. Jeśli tak, to po co zawór od turbo to N75 a od egr to N18.
Ostatnio spaliła mi się cewka od N75 (zawór z białym łebkiem) i założyłem zawór N18 (z czarnym łebkiem) i silnik zapierdziela.
O to samo spytałem gościa który handluje takimi zaworami. Powiedział mi że, różnią się budową i musze kupić N75.
Podziękowałem za ofertę. Żeby było śmieszniej, to praktycznie każdy jeden zawór z białym łebkiem z allegro ma inny numer, więc jaki mam wybrać, jak by co?

Pozdrawiam,
Patryk.

Są to zawory bliźniacze. Jak założysz zamiast N75 N18 to będzie hulał tak samo jak na N18. Pozdrów sprzedawce.

Ok. Więc w takim razie czemu te zawory nie nazywają się tak samo? Właśnie podłączyłem wskaźnik boostu i przy pełnym bucie pokazuje 0.9 bara, Starczy, czy kapke mało??

franQlin pisze: Więc w takim razie czemu te zawory nie nazywają się tak samo?

Gdybyś podłączył auto pod komputer i wyrzuciło by błąd zaworu N75 to który byś wymienił - od sterowania ciśnieniem doładowania (N75) czy recylkulacją spalin (N18),bo u ciebie oba miałby taką samą nazwę - chodzi m.in o samo rozróżnienie ich

franQlin pisze:Właśnie podłączyłem wskaźnik boostu i przy pełnym bucie pokazuje 0.9 bara

W serii AFN dmucha 0,95 bar - gdybyś zrobił logi dynamiczne vag-com'em wyszłaby dokładna wartość ciśnienia doładowania

Proszę:

http://vaglog.rtnet.pl/franklin_65589.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Na tych logach jest jeszcze uszkodzony czujnik barometryczny, ale jest już wymieniony. Odejmując średnio 1950-1000 wychodzi 0.95 bara.

Ale zauważyłem jeszcze jedną dziwną rzecz. Jade na 4 lub 5 biegu. Prędkość obrotowa silnika ok 1500r/min. No i gaz w podłogę. Turbo niemal odrazu wstaje do ok. 1 lub 0.95 bara, ale po ułamku sekundy spada na ok 0.7bara i po ułamku sekundy znowu wskakuje ok 0.9 bara i trzyma już do końca. Nie sądzę że są to zapieczone kierownice w tubro.
Chodzi mi ciągle o ten czarodziejski zaworek (może on powodować takie zamieszanie w doładowaniu??).
Albo ewentualnie duży intercooler który mam zamontowany, może to przez niego trochę wariuje...

Raz to dla oceny stabilności ciśnienia doładowania to zdał by się zrobić samego loga 011, dwa widać wyraźnie bost przy wstawaniu turbosprężarki ... potem ECU stara się to okiełznać i ścina ciśnienie doładowania za mocno a następnie się stabilizuje, wygląda na klasyczne ścięcie się kierownic.
Odnośnie różnic w budowie n18 i n75 temat :
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=246524" onclick="window.open(this.href);return false;

Jak dla mnie nie bez powodu fabryka zrobiła dwa zawory sterujące, nie zawsze wszystko widać "gołym okiem" już kilka logów przeglądałem na n18 i "zawsze" ciśnienie doładowania było "gorzej" wysterowane jak na (sprawnym oczywiście) n 75

Odgrzewam kotleta, a mianowicie mam problem z moca do 2100obrotow, sprawdzilem dolot, przeplywke, weze i chcialem sprawdzic n75 wiec podmienilem go z n18 i okazalo sie ze wtedy wogole turbo nie dziala i nie moge sie rozpedzic, czy mozliwe ze to walniety n18? Czy moge zaslepoc egr i pominac ten zawor jak na schemacieb onizej?

Czyli mam rozumieć że wywalam n75 a wstawiam n18 i nie ma różnicy ? A jakby wywalić całkiem n75 i zostawić tylko n18 w miejscu n75 ? Kolego olsens2 ciekawie wygląda ten schemat może to zadziała tylko czy jeden zawór ogranie ciśnienie na vacum i turbo ? Egr możesz smiało zaślepiać lepiej dla silnika, wywal kata jeszcze wstaw strumiennice i będzie lepiej. Ja miałem zaślepionego egr i była róznica w mocy ciągnął od około 1550