Forum.VWGolf.pl

Witam.
Problem z moimi wycieraczkami jest taki:
po pierwsze kiedy użyję spryskiwacza wycieraczki po 2-3 cyklach powinny się zatrzymać a potrafią to robić nawet kilkadziesiąt razy,od razu tu uwaga, nie zawsze!!!
po drugie, gdy włączę na czasówkę raz działają normalnie i mogę je wyłączyć bez problem pociągając przełącznik w dół,
a następnym razem po przetarciu szyby zjeżdzają na dół i unoszą sie kilka centymetrów do góry, gdybym teraz chciał wyłączyć wycieraczki zaczęły by wachlować bez końca.
Żeby je wyłączyć z czasówki i nie wariowały muszę poczekać aż wycieraczki ułożą się ładnie na dole jak powinny
Gdzie szukać przyczyny zanim zacznę wyciągać przekaźnik wycieraczek bo może to on albo może jakiś błąd przy mechaniżmie.

A jeszcze jedno kiedy użyje spryskiwacza i zaczynają wariować to po każdym zjechaniu wycieraczek w dół słychać <cyknięcie przekaźnika> tak jakby były włączone ruchem manetki w dół

może przełącznik od wycieraczek jest juz wyrobiony i przebija (ty go wyłączasz a on dalej lata). Jak nie grzebałeś przy mechanizmie to raczej powinno być OK.

Uwalona ( poprzecierana lub zasyfiona ) manetka a właściwie styki od dźwigni wycieraczek .... rozbierz ... zobacz jak wygląda

ok. zastosuje się do wskazówki. zdejmę poduchę i kierownice zajrzę do manetki, zobaczymy jak to wygląda....
jak bym tam nic nie znalazł to zabiorę się za przekaźnik...

Bigmachina pisze: zdejmę poduchę i kierownice zajrzę do manetki,

Pamietaj zeby to zrobic na ROZLACZONYM aku.

Bigmachina pisze:ok. zastosuje się do wskazówki. zdejmę poduchę i kierownice zajrzę do manetki, zobaczymy jak to wygląda....
jak bym tam nic nie znalazł to zabiorę się za przekaźnik...

po co odrazu kierownice i poduche?
odkręc plastik za kierownicą (kilka śrub od dołu), powinieneś mieć dobry dostęp do manetki.

oczywiście... zawsze akumulator odłączam jeśli robię coś przy elektryce,
dzięki za wskazówkę michal.123 nie grzebałem jeszcze przy tym i nie wiedziałem ze wystarczy plastik od dołu zdjąć
w sobotę będzie trochę czasu to zajrzę tam i zobaczymy co znajdę,oczywiście opisze ...

A więc tak,rozgrzebałem dziś wszystko,zdjąłem poduchę kierownice,plastiki wokół manetek,
wreszcie same manetki rozdzieliłem je tą od wycieraczek rozebrałem.....
i zobaczyłem tylko troszkę smaru na tych ścieżkach po których jeździ przełącznik.
Nie wiedząc czego szukać przeczyściłem nałożyłem troszkę nowego smaru i złożyłem....
Jakiś czas było dobrze tz. z 20 minut po włączeniu spryskiwacza wycieraczki robiły swoje i się zatrzymywały
niestety do czasu stoję w punkcie wyjścia, może czas na przekaźnik?

Skoro po oczyszczeniu była jakas poprawa to jednak tu szukałbym przyczyny.

marcin7x5 pisze:Skoro po oczyszczeniu była jakas poprawa to jednak tu szukałbym przyczyny.

dobra ale czego szukać, po rozebraniu manetki ja tam nic nie widziałem żeby tam mogło się coś zepsuć....

Kable/wiązka od manetki szwankuje, może być przetarta albo połamana - poruszaj nią i sprawdź czy pomoże. Mam taki przypadek w Polo, wycieraczki działają dobrze/lub jedynie w najniższym połozeniu kiery.

iigAlisArr pisze:Kable/wiązka od manetki szwankuje, może być przetarta albo połamana - poruszaj nią i sprawdź czy pomoże. Mam taki przypadek w Polo, wycieraczki działają dobrze/lub jedynie w najniższym połozeniu kiery.

...nic z tych rzeczy

A sprawdziłeś dokładnie kable/wiązkę, że masz taką pewność ? Możesz się zdziwić, ja wymieniłem 2x przekaźnik, czyściłem 3x manetkę, 2x silniczek + wtyczki i dalej szukałem przyczyny aż przypadkiem ruszyłem kablem i działa prawidłowo.

tak sprawdzałem...