Podepnę się pod temat.
Mam silnik 1.6 16V ATN i zajrzałem dziś pod Golfa. Kilka miesięcy temu wymieniłem olej na Lotos 10W40 półsyntetyk (niestety Lotos bo ojciec kupił bo był w promocji :/)
Ogólnie miałem problem z ubytkiem oleju i wiem, że ten silnik lubi go troszkę spalić. Wiedziałem też, że troszkę oleju gdzieś ucieka bo miska byłą i jest "spocona" od oleju. Natomiast po wlaniu owego Lotosa ubytek oleju się zwiększył, co ok. 900km muszę dolać 0,5 litra oleju. Nie pamiętam jaki był ubytek przed wymianą oleju ale z pewnością mniejszy.
Dlatego dziś miałem trochę czasu i zajrzałem pod spód. Zauważyłem, że miska nadal jest spocona i zacząłem szukać źródła problemu. Doszedłem do ślepej uliczki, to tylko mogłem zobaczyć:


Wiem, że to niewiele ale myślę, że dla wprawionego oka może to coś powiedzieć.
Ubytku szukałem od miski w górę i doszedłem do tego co widać. Za zdjęciu gdzie są czerwone kółka widać było krople oleju, więc ubytek musi być gdzieś tam blisko. Ślady oleju, który prawdopodobnie spływał z góry zaznaczyłem strzałkami. Wie ktoś co to może być?