Forum.VWGolf.pl

Witam, mam dziwne zachowanie sie wspomagania. Wymieniłem maglownice bo stara nawaliła, do tego poduszki amortyzatorów i silnika 1.8. Jak auto postoi to z rana ciezko sie kreci tak jakby wspomagania wcale nie było-czuc opór. Po jakims czasie (ok 2 minut) wspomaganie działa tak jak trzeba-jak autko jest w ruchu, lecz jak stoi i tak nie ma wspomagania.. Co to moze byc? Pompa wspomagania, płyn wspomagania, pasek, maglownica czy cos innego, np łozyska?? Płyn jest ciemny i wymieniany był jakies 5 lat temu. Pompa od nowosci nie ruszana. Przy skrecie nic nie piszczy. Licze ze cos poradzicie. Pozdrawiam.

Mam czerwony prawie czarny płyn do wspomagania wlany i chyba luzny pasek lub jest juz zuzyty. Wystarczy przegazowac troszke i pojechac kawelek, i problem z brakiem wspomagania znika jak jest ciepło, natomiast jak jest zimno to trzeba dłuzej poczekac.

Obstawiam pompę, przy okazji zmienisz pasek i płyn i po problemie. Możesz zacząć od paska- jak nie pomoże to dalej pompa i do tego płyn. Koszta niskie więc nie ma co się bawić.

Zmieniłem pasek bo miał luz i popekany był pomiedzy zabkami, płyn wymieniałem. Zostanie pompa do wymiany bo na niskich obrotach brakuje wspomagania na wyzszych obrotach jest. Dzieki na info.

Czy pompa wspomagania golf 3 od 1.6L bedzie pasowac do 1.8L ??

Wymieniłem pompę i zmieniłem płyn z czerwonego na zielony i nadal bez zmian. Auto na postoju po odpaleniu silnika nie ma wspomagania choć po paru minutach wspomaganie się pojawia, trzeba kilka razy pokręcić na siłę kierownica i się luźno kreci kierownica. Nadal mam zagwozdkę co to! Zastanawiam się nad maglownica? Być może brakuje smaru czy coś w końcówkach drążków czy może ciśnienie w pompie za małe lub coś się przytyka i po czasie luzuje, może poduszki amortyzatorów przeszkadzają bo są nowe. Nie wiem co z tym zrobić dalej. Może jakieś sugestie??