Przeładowanie turbiny, proszę o pomoc!
: czw kwie 13, 2017 20:59
Witam!
Prosiłbym o pomoc w ustaleniu diagnozy, ponieważ mam problem z turbiną, a mianowicie z jej przeładowaniem.
Po podpięciu komputera i wrzuceniu loga 011 wykazało znaczne przeładowanie a następnie niedoładowanie, co widać na poniższych logach:
http://vaglog.pl/log-003_011_qRH1V.html" onclick="window.open(this.href);return false;
(odcinka przy 2300 obr/min, ale nie wyskoczył o dziwo błąd)
i dzień później
http://vaglog.pl/log-011_PWb70.html" onclick="window.open(this.href);return false;
(tu odcinka dopiero przy 3150 obr/min, błąd też nie wyskoczył, ale go odcieło)
Po czym zmieniłem moduł podciśnienia (niestety okazało się, że nie od mojego modelu, ale założyłem na próbę) na inny i wskazywało cały czas na przeładowanie
http://vaglog.pl/log-003_011_jkIG43z.html" onclick="window.open(this.href);return false; (tabela II)
Panowie, czy to jest problem z gruchą od turbiny, czy kierownicami? Myślałem też nad geometrią lub że jakiś wężyk może przepuszczać. Dodam tylko że samochód jest niewiele użytkowany, robi ok 9 tys rocznie, często niewielkie odcinki.
Co o tym myślicie?
Prosiłbym o pomoc w ustaleniu diagnozy, ponieważ mam problem z turbiną, a mianowicie z jej przeładowaniem.
Po podpięciu komputera i wrzuceniu loga 011 wykazało znaczne przeładowanie a następnie niedoładowanie, co widać na poniższych logach:
http://vaglog.pl/log-003_011_qRH1V.html" onclick="window.open(this.href);return false;
(odcinka przy 2300 obr/min, ale nie wyskoczył o dziwo błąd)
i dzień później
http://vaglog.pl/log-011_PWb70.html" onclick="window.open(this.href);return false;
(tu odcinka dopiero przy 3150 obr/min, błąd też nie wyskoczył, ale go odcieło)
Po czym zmieniłem moduł podciśnienia (niestety okazało się, że nie od mojego modelu, ale założyłem na próbę) na inny i wskazywało cały czas na przeładowanie
http://vaglog.pl/log-003_011_jkIG43z.html" onclick="window.open(this.href);return false; (tabela II)
Panowie, czy to jest problem z gruchą od turbiny, czy kierownicami? Myślałem też nad geometrią lub że jakiś wężyk może przepuszczać. Dodam tylko że samochód jest niewiele użytkowany, robi ok 9 tys rocznie, często niewielkie odcinki.
Co o tym myślicie?