Gaśnięcie golfa 4
: czw paź 26, 2017 12:11
Witam
Problem jest następujący. Od jakiegoś czasu kłopoty sprawiał mi akumulator. Oddałem samochód do elektryka, stwierdził, że akumulator jest do wymiany i dodatkowo wymienił puszkę. I zaczął się problem. Jadąc na starym akumulatorze w pewnym momencie zauważyłem "dławienie" samochodu. Obroty spadały i samochód zachowywał się jakby miał zgasnąć. Po paru kilometrach wielokrotnie gasł. Myślałem, że to spowodowane jest może winą starego akumulatora. Wymieniłem aku na nowy. Odpalając samochód zauważalna była dziwna praca silnika. W pierwszym momencie gdy ruszałem wszystko teoretycznie było okej. Jednak po chwili znów zgasł. Później odpalając samochód podczas pracy nawet na biegu jałowym po lekkim wciśnięciu gazu po prostu gasł. Myślę, że to nie jest spowodowane kwestią elektryczną (ale mimo wszystko opisałem całą sytuację) a po prostu przypadek i nałożenie się na siebie awarii stąd temat w dziale MECHANIKA. Czy ktoś ma pomysł co mogło się zepsuć?
Problem jest następujący. Od jakiegoś czasu kłopoty sprawiał mi akumulator. Oddałem samochód do elektryka, stwierdził, że akumulator jest do wymiany i dodatkowo wymienił puszkę. I zaczął się problem. Jadąc na starym akumulatorze w pewnym momencie zauważyłem "dławienie" samochodu. Obroty spadały i samochód zachowywał się jakby miał zgasnąć. Po paru kilometrach wielokrotnie gasł. Myślałem, że to spowodowane jest może winą starego akumulatora. Wymieniłem aku na nowy. Odpalając samochód zauważalna była dziwna praca silnika. W pierwszym momencie gdy ruszałem wszystko teoretycznie było okej. Jednak po chwili znów zgasł. Później odpalając samochód podczas pracy nawet na biegu jałowym po lekkim wciśnięciu gazu po prostu gasł. Myślę, że to nie jest spowodowane kwestią elektryczną (ale mimo wszystko opisałem całą sytuację) a po prostu przypadek i nałożenie się na siebie awarii stąd temat w dziale MECHANIKA. Czy ktoś ma pomysł co mogło się zepsuć?