Bicie przy hamowaniu! Niby nic szczególnego ale...

Krzych12 · Post autor: **Krzych12** » śr wrz 08, 2010 20:46

Mam problem jak w temacie.
Problem może nie jest specjalnie imponujący ale po kolei:
1. zaczęło się od bicia na kierownicy przy hamowaniu więc wymieniłem tarcze i klocki - norma.
2. po 4-5 kkm znowu się zaczęło pomyślałem trudno wadliwe tarcze i powtórka punktu 1.
3. przejechałem 4kkm i znowu to samo. Dziwne jest że bicie jest tylko przy delikatnym hamowaniu na maxa nie bije (no może lekko).
ponadto przy prędkości ponad 90km/h kierownica zaczyna drżeć, ponad 130 przestaje.
Proszę szanownych Forumowiczów o opinię do ww zjawisk!

Pozdrawiam i życzę bezawaryjnej eksploatacji.

majster heniek · Post autor: **majster heniek** » śr wrz 08, 2010 21:05

Krzych12, sprawdż końcówki drążków kierowniczych i tuleje gumowo-metalowe wahaczy , oraz przeguby kulowe wahaczy któraś z tych rzeczy jest wybita - ma luzy

Krzych12 · Post autor: **Krzych12** » śr wrz 08, 2010 21:10

Ok sprawdzę i dam znać.
Dzięki

AmonRSR · Post autor: **AmonRSR** » śr wrz 08, 2010 21:51

Ja miałem podobnie, po założeniu nowego zestawu klocków i tarcz problem ustał, później za jakiś czas (kilkaset km) wrócił, moim zdaniem tarcze jednak się scentrowały, zresztą jak sobie przypomniałem, że to było po sporej ulewie pewnie jakaś kałuża na gorące tarcze zrobiła robotę. Napisz jakiej marki kupowałeś te tarcze, jak tanie to raczej będzie ich wina. Ja kupiłem niby lepsze - Jurid a widać jak to się skończyło. U mnie tuleje, końcówki drążków i sworznie bez luzów.

Post autor: **Paweł Marek** » śr wrz 08, 2010 22:53

sprawdziłeś felgi i opony? Skoro drży bez hamowania to od tego zacznij, potem przeguby

Vii · Post autor: **Vii** » czw wrz 09, 2010 15:00

Paweł Marek pisze:sprawdziłeś felgi i opony? Skoro drży bez hamowania to od tego zacznij, potem przeguby

ehe tez bym od tego zaczał

Jeszcze pozniej sworznie, akurat to bardzo łatwo sprawdzisz. Auto na lewarek i ruszaj mocno kołem aby zobaczyć czy sa luzy. Jak miałem MK3 jeszcze to własnie dzieki "sworzniom" przy hamowaniu auto zachowywało sie jakby miało sie za chwile rozlecieć po wymiane hamowało sie pieknie...

Krzych12 · Post autor: **Krzych12** » pt lis 26, 2010 17:32

Czas mija a problem nie chce zniknąć.
Sprawdziłem sworznie, przeguby zmieniłem koła na zimowe (nówki opony i koła wyważone na felgach salowych) przetoczyłem tarcze założyłem przejechałem 2000 km i czuję że problem zaczyna powracać.
W tym czasie nie wpadłem w żadną kałużę czy coś podobnego.
Czy ktoś ma jeszcze jakis pomysł co jest powodem tej sytuacji?