Witam mam problem

. Dzisiaj zostawiłem auto mechanikowi w celu wymiany rozrządu i paru innych pierdół (pasek wielorowkowy contitech, klakson dwutonowy, przewody WN, świece, osłona pod silnik z boczkami). Na moje nieszczęście

mechanik wjechał prawym przednim kołem w otwartą studzienkę kanalizacyjną niszcząc felgę (spore wgniecenie w jednym miejscu) i oponę nie oszczędzając również kołpaka. Na pierwszy rzut oka wydawało się że to tylko felga z kołpakiem i opona, ale podczas jazdy zauważyłem głośną pracę wspomagania kierownicy(wcześniej nic nie było słychać), podczas jazdy na wprost muszę teraz mieć lekko skręconą kierownicę w lewo no i cofnięte prawe koło względem lewego o jakiś 1cm. Co to może być(wahacz, wózek, mocowanie wózka??), jak to sprawdzić??
