
Teraz tak auto ma przejechane 45tyś, niekatowane. Na kanale wszystkie elementy wyglądają ok. Padło podejrzenie na gumy łącznika stabilizatora, że to one dają takie nieprzyjemny efekt dźwiękowy. Jednak tu pojawia się problem, bo nie można dostać do golfa samych gum, trzeba by było wymienić cały stabilizator, który tak naprawdę nie jest zużyty.
Czy miał ktoś może podobny przypadek? Może moje przypuszczenia co do tych gum są błędne? Wszelkie rady i podpowiedzi mile widziane. Z góry dzięki!