wymiana tylnych sprężyn

Tutaj piszemy tylko o problemach związanych z podwoziem i zawieszeniem

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

qunsh
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 66
Rejestracja: pn sie 09, 2010 12:12

wymiana tylnych sprężyn

Post autor: qunsh » sob cze 28, 2014 11:54

Witam

Pękła mi tylna sprężyna ,czy da rade wymienić je w domu (wymieniam obie),mam garaż z kanałem. Czy mogę podnieść auto lewarkiem i zostawić tylna oś na kobyłkach/podporach ? Nic się nie pognie itp,podpory były by podstawione pod progi w miejsca do tego przeznaczone.Czy podczas wymiany sprężyn wymienia się tez te gumowe podkładki/odboje ? Czy potrzebny jest ściągacz czy po odkreceniu amortyzatorów sprężyny swobodnie wyjdą ?

Musze kupić kobyłki,może ktoś poradzić jakie,na allegro jest tego pełno ale nie wiem czy są coś warte ?



grzegorz_ro1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: wt lis 01, 2011 22:09

Re: Odp: wymiana tylnych sprężyn

Post autor: grzegorz_ro1 » sob cze 28, 2014 13:32

Na zwykłym lewarku spokojnie to zrobisz, najpierw jedną stronę potem drugą, odkrecasz amartyzator na dole, belkę odciagasz w dół i sprezyna sama wychodzi, jeśli postawisz kobylki w miejscu na lewarek to nic się nie ma prawa się stać



Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

wymiana tylnych sprężyn

Post autor: Qto » sob cze 28, 2014 22:27

grzegorz_ro1 pisze:najpierw jedną stronę potem drugą
powodzenia...do zrobienia jest ale nie zliczysz epitetów jakie polecą podczas wkładania nowej sprężyny

Cały tył auta do góry (czyli dwie kobyłki), jak podniesiesz wysoko to obejdzie się bez zdejmowania kół, jak niżej (tak jak np do zmiany koła) to trzeba będzie jednak koła zrzucić. Ja robię to tak...Dwa klucze 16mm i odkręcam nakrętki na śrubie trzymającej amorek na dole...jedna później druga...podkładam lewarek pod belkę...i pomagając sobie lewarkiem wyciągam śruby, później opuszczam belkę tak aby sprężyny wylazły...wkładam nowe sprężyny, lewarkiem podnoszę belkę i wkładam śruby trzymające amorki...pow włożeniu obydwóch śrub wyciągam lewarek i przykręcam nakrętki...opuszczam auto :bigok:



grzegorz_ro1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: wt lis 01, 2011 22:09

Re: Odp: wymiana tylnych sprężyn

Post autor: grzegorz_ro1 » ndz cze 29, 2014 01:50

Nie przesadzaj:-) ja u siebie wymienialem na podjeździe pod domem to z jedną nie zeszło się więcej jak 15 minut. Kolego weź sobie jakąś breche żeby belkę odciągnąć i kogoś do pomocy i spokojnie dasz radę. To nie jest aż taka skomplikowana operacja żeby aż auto na kobylkach stawiać:smile:



Yaro1981
Forum Master
Forum Master
Posty: 1621
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 13:17
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

wymiana tylnych sprężyn

Post autor: Yaro1981 » ndz cze 29, 2014 10:03

Qto, dobrze pisze opuść całą belkę i od razu dwie wymień tak jak napisał samemu dasz radę nie kombinuj po kolei bo się zajedziesz .


[url=http://www.ratlook.pl][img]http://images31.fotosik.pl/364/d5ade2bfa65858dd.gif[/img][/url]

Shmatan
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6972
Rejestracja: sob sie 01, 2009 22:06
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

wymiana tylnych sprężyn

Post autor: Shmatan » ndz cze 29, 2014 21:01

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=395769" onclick="window.open(this.href);return false;


Zdecydowanie cały tył w górę, możesz dźwignąć za ucho holownicze



ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie i zawieszenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości