Witam. Mam nietypowy problem z moim Golfem. Miałem lekką stłuczkę o ile z wierzchu nic prawie nie widać o tyle wewnętrznie było już mniej kolorowo.
Chciałem sobie zdjąć przedni zderzak, sprawdziłem jak się go zdejmuje, znalazłem nawet filmik. Pod spodem po dwie 17 z każej strony. Po środku jest 13 która trzyma belkę i jej nie wolno odkręcac.
Nie mam kanału, także kładem się na ziemi pod samochodem i jakoś tam wsadzałem łeb. Śruby ładnie puszczały, to najpierw poluzowałem sobie jedną stronę, potem drugą, co by można było grzechotką odkręcić a nie długim kluczem. i zabieram się za ich odkręcenie.. Wykręcam sobie jedną, wyszła.. potem drugą, już puszcza i.. jeb! belka od silnika odpadła silnik cały wygięło w jedną stronę, mi belka zatrzymała się przed nosem i zasypało mnie rdzą. Co tu się stało sobie myślę.. tak nie miało być..Myślę sobie może ich nie trzeba było do końca wykręcać, no ale sprawdzam.. nie dało się inaczej.
Jeszcze brakuje żeby mi coś to w silniku uszkodziło bo to przecież wszystko przegięło i naprężyło się.
Okazało się że 13tka trzymająca belkę, no nie trzymała jej i belka trzymała się na śrubach zderzaka. Otwór na nią zamiast być na środku to był na krawędzi...
Udało mi się przyczepić ją z powrotem razem ze zderzakiem.. Bo innej opcji nie było.
I teraz pytanie jest takie.. Czy w ogóle da się to naprawić, tzn tą 13tkę.. Bo ja nie rozumiem dlaczego otwór na tą 13tkę jest przesunięty. Tam jest jakaś płytka ? to jest jakaś podkładka czy ki *#cenzura#* ? Czy może to jakoś jest pływające i jak silnik był przegięty to dlatego otwór był gdzie indziej...bo to jest nie realne aby to się przesunęło, jeżeli to nie jest pływające..
Chyba że korozja i to się rozpadło jakoś. Lub może poduszki ? Bo już odkryłem co mi puka w zawieszeniu przy okazji. Tam jest łącznie 5 poduszek.. po dwie na tych belkach i one wyglądają nieciekawie, i jedna po środku duża od silnika. I jak te poduszki są zwalone, a to przecież pracuje, rusza się, to może jakaś tą 13 wyrwało ? Bo wtedy obciążenie idzie tylko na tę 13tkę. jak dobrze myślę.
Tak to wygląda. Widać, że ten otwór na śrubę jest na krawędzi a nie po środku.
Drugi pytanie jak się wymienia te poduszki bo i przy okazji to chciałem zrobić.
Przesunięty otwór na belkę silnika, czy da sie naprawić ?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Mavrick
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2064
- Rejestracja: pn lis 19, 2007 22:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Przesunięty otwór na belkę silnika, czy da sie naprawić ?
Jezeli dobrze widze to odkreciles mocowanie przedniej poduszki...teraz pojawia sie pytanie: po co?. Przeciez to nie ma nic wspolnego ze zderzakiem...musisz podniesc lewarkiem silinik i wtedy powinienes dac rade to dokrecic.
Re: Przesunięty otwór na belkę silnika, czy da sie naprawić
Już dawno zrobione. Przednia poduszka jest po środku. Tak się odkręca zderzak, dwie 17 i przez podłużnicę w płozę, a ta 13 jest tylko po to aby trzymać belkę jak zderzak jest odkręcony.. problem jest w tym..
W tym kółku po środku powinien być metal i tylko dziurka z gwintem na 13tkę.. u mnie w ogóle tego nie ma bo przerdzewiało i jest ogólnie dziura Jak poszła na to siła, to rdza tego nie utrzymała.. stąd też i ta się posypała na mnie.
Tu masz jedną 17tką która trzyma zderzak w podłożnicy przez jego płozę, druga jest bardziej z tyłu. Bez wykręcenia ich nie wyjmiesz zderzaka, musisz je wykręcić aby móc go wysunąć z podłożnicy.
W tym kółku po środku powinien być metal i tylko dziurka z gwintem na 13tkę.. u mnie w ogóle tego nie ma bo przerdzewiało i jest ogólnie dziura Jak poszła na to siła, to rdza tego nie utrzymała.. stąd też i ta się posypała na mnie.
Tu masz jedną 17tką która trzyma zderzak w podłożnicy przez jego płozę, druga jest bardziej z tyłu. Bez wykręcenia ich nie wyjmiesz zderzaka, musisz je wykręcić aby móc go wysunąć z podłożnicy.
- Radzio0018
- Użytkownik
- Posty: 492
- Rejestracja: ndz maja 29, 2011 12:18
- Lokalizacja: Kęty
Przesunięty otwór na belkę silnika, czy da sie naprawić ?
Można zdjąć sam zderzak bez belki jeżeli nie ma potrzeby jej wymieniać i wtedy belka i mocowania nie muszą być ruszane
Przesunięty otwór na belkę silnika, czy da sie naprawić ?
można nie można, u mnie np nie dałoby rady bo w mocowaniu zderzaka do belki miałem takie jakby kołki które rozpychały uszy by zderzak nie wypadł z mocowania w belce
- Radzio0018
- Użytkownik
- Posty: 492
- Rejestracja: ndz maja 29, 2011 12:18
- Lokalizacja: Kęty
Przesunięty otwór na belkę silnika, czy da sie naprawić ?
U mnie w zderzaku były szpilki z gwintem i przechodziły one przez belkę ... Z drugiej strony nakrętka i tak był mocowany
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości