bicie kierownicy przy delikatnym hamowaniu

Tutaj piszemy tylko o problemach związanych z podwoziem i zawieszeniem

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

BRAT1930G
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pt paź 21, 2011 23:38
Lokalizacja: Białystok

bicie kierownicy przy delikatnym hamowaniu

Post autor: BRAT1930G » śr paź 26, 2011 21:01

Wymieniałem niedawno czop piasty + łożysko jednak bicie nie ustało. Więc proponuję by osoba wymieniająca te części gwarantowała Ci, że wszystko będzie OK. Czekam też na informację komu udało się zlikwidować te bicie. Powymieniałem tuleje w wahaczu, piastę łożysko tarczę i nadal (po ok 2kkm) zaczęło się :grrr:



miszlam
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: pn gru 27, 2010 22:22

bicie kierownicy przy delikatnym hamowaniu

Post autor: miszlam » pt paź 28, 2011 18:09

mam nadzieje , ze na piascie sie skonczy , na przyszly czwartek dopiero bede wymienial piaste wiec musze troche poczekac , zobaczymy jaki bedzie efekt .



miszlam
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: pn gru 27, 2010 22:22

bicie kierownicy przy delikatnym hamowaniu

Post autor: miszlam » śr lis 16, 2011 11:15

Witam po dluzszej przerwie , sprawa wyglada tak, ze zostala wymieniona piasta , no i zostaly przetoczone tarcze, gdyz jeszcze bylo male bicie , poki co wszystko wporzadku , hamulce sa troszke slabsze ale to kwestia ponownego dopasowania sie klockow do tarcz.



BRAT1930G
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pt paź 21, 2011 23:38
Lokalizacja: Białystok

bicie kierownicy przy delikatnym hamowaniu

Post autor: BRAT1930G » pt gru 02, 2011 18:44

Przetoczyłem tarcze bez zdejmowania, zobaczymy czy to coś da. Mam nadzieję, że to już koniec kłopotów. Na razie zrobiłem ok 1kkm bo jak nie to już pomysły się kończą. Zostają przeguby a tak wszystko wymienione. :banghead:



Zimny Chirurg
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 339
Rejestracja: pn cze 22, 2009 21:31
Lokalizacja: Wałbrzych
Silnik: AHF
Kontakt:

Re: bicie kierownicy przy delikatnym hamowaniu

Post autor: Zimny Chirurg » pn gru 05, 2011 00:54

BRAT1930G pisze:Przetoczyłem tarcze bez zdejmowania, zobaczymy czy to coś da. Mam nadzieję, że to już koniec kłopotów. Na razie zrobiłem ok 1kkm bo jak nie to już pomysły się kończą. Zostają przeguby a tak wszystko wymienione. :banghead:
Jak bije tylko przy hamowaniu to tylko tarcze są problemem. Ja tak miałem jak dałem nowe Brembo. 5k km i lekkie bicie. Przetoczyłem i jest ok. Zobaczymy jak długo. Juz jakieś 10k km i narazie ok. Wiem z doświadczenia od tokarza ze teraz w tych czasach robią takie badziewie ze rekordzista był u niego 3 razy toczyć. Az w koncu zeliwo sie ustało w gieciu podczas ciepła. Niestety. Tak to teraz bywa.

Pozdro

Zc



miszlam
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: pn gru 27, 2010 22:22

bicie kierownicy przy delikatnym hamowaniu

Post autor: miszlam » ndz gru 11, 2011 19:18

Ja po przetoczeniu tarcz i wymianie piasty przejechalem juz ok 1000 km i narazie spokoj , hamulce sie dotarly no i wkoncu mozna hamowac .



ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie i zawieszenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości