Forum.VWGolf.pl

witam mam pytanie ostanio przy cofaniu lub gwałtownemu szrpnieciu cos chupie co to moze byc ? dodam ze przy jedzie na wprost nic nie słychac ?takze tylko jest problem jak jade do tyłu

Musisz podać więcej szczegółów. Skąd dochodzi to chrupanie? W moim mk4 jak miałem wywalone tuleje z tyłu to przy hamowaniu na wstecznym też miałem wrażenie, że coś mi chrupie z tyłu, a to po prostu waliły tuleje przez luz.

...a moze gumska stabilizatora Ci skrzypią(chrupią),u mnie tez tak jest ale tylko na wsteku i w momęcie puszczenia sprzęgła jak dociąza się przod

tzn chodzi o podyszki pod skrzynia lub silnikeim ? chupanie dobiega z przodu samochodu równomierne chupanie im szybciej tym wiecej chupan lub przy gwałtownym skubniecu auta

U mnie jest tez takie chrupanie, takie łum łum łum ale to dlatego, ze skrzynie mam w stanie kompletnego zgonu.

jeśli "chrupie" na wstecznym przy skręconych kołach to przeguby zwnętrzne sa w stanie agonalnym

mi chrupało, stukało jak cofałem a później jak zahaczyłem o nasze progi zwalniające zaczęło stukać przy hamowaniu silnikiem
Tłumik ześlizgnąl się z gumek i stukał, poduszka skrzyni również jest możliwa(poruszaj energicznie silnikiem góra dół i zobacz czy masz luzy)

U mnie w MK IV jest podobnie przy cofaniu na skręconych kołach pojawia się "chrupanie"- pojedyncze trzaski z przodu po prawej stronie pod maską- podobno są to sygnały od łożyska amortyzatora. Jeśli ktoś wie coś więcej w tym temacie proszę o info

Mi cos słychać z tyłu jak cofam, zwłaszcza jak wyjeżdzam z garażu(jest lekko w dół). Dzis rano było to już dosyć głosne, bo wczoraj wsadziłem LPG i zatankowałem wiec kilkadziesiat kg obciązenia więcej.
A takie pytanko jeszcze bo mam założone jakieś żółte spręzyny, czy to jakas wersja sport czy standart. Bo nie wiem dopiero od dwóch tygodni się tym bujam.

Witam! u mnie też takie stuki pojawiły się , i nie wiem co to jest? może klocki hamulcowe? a zaczęło się od tego że dzień wcześniej u mnie na drodze pokonałem parę kałuż , w niedzielę nigdzie nie jeździłem , a w poniedziałek było -5*C i gdy rano odpalałem golfa , to odpalił z takim ''szarpnięciem'' jak by silnik do czegoś przymarzł i jak ruszyłem to było te ''chrupanie'' potem jak się zagrzał to już było ok' Po pracy odpalił normalnie , lecz jak cofałem z parkingu na prostych kołach to były te trzaski i potem przeważnie po puszczaniu gazu jak auto hamowało/zwalniało silnikiem , pomyślałem o blokujących klockach? gdyż ręczny ciężko działał , tak jak by przymarzła linka. W domu jak wjeżdżałem do garażu tyłem to też było słychać te ''chrupanie'' zdarzało się to już wcześniej , tylko zimą , myślałem że to tak trzeszczy śnieg pod kołami . Sam nie wiem dokładnie skąd dobiega ten dźwięk? Czy jak są uszkodzone przeguby to stuka przy jeździe na wprost czy jak się skręca? Pozdrawiam.

Miałem to samo po wymianie 4 tulei z przodu (komplet ) + 2 gum stabilizatora problem ustał

Witam! w lipcu przed badaniem technicznym byłem na tzw.szarpaku miałem do wymiany końcówki , prawy drążek i tuleje stabilizatora , nie wiem więc czy po pół roku by znowu coś tam poszło? dziś jeden kumpel mi zasugerował że to może być poduszka pod silnikiem? albo i przeguby , ale jak dałem jemu cofnąć z metr na parkingu to zauważyłem że to ''chrupanie'' to słychać tylko w środku , na zewnątrz nie! Kolega mówił też że miał wrażenie jak by ''coś trzymało'' auto - może to jednak coś z hamulcami jest? Zobaczę jeszcze jutro , gdyż dziś zrobiłem kawałek trasy , na co dzień robię tylko ok.40km , i jak wieczorem cofałem do garażu to już nic nie chrupało zobaczymy jutro z rano , bo zanosi się na mróz. Pozdrawiam.

DejaVu pisze:może być poduszka pod silnikiem?

raczej były by pojedyncze uderzenia a nie ciągłe chrupanie, może to faktycznie hamulce i klocki się układają jakoś różnie i czasem chrupie czasem nie a może lekko ocierać i "trzymać" auto. Warto więc dotknąć kół czy nie ciepłe po jeździe autem.

Witam! Dziś było wszystko w porządku nic mi nie chrupało , to chyba jednak coś przymarzło po jeździe przez kałuże ,tylko ciekawe co?