Forum.VWGolf.pl

Sprawa wygląda następująca. 3 dni temu coś zaczęło mi w golfiku metalicznie chrobotać, jest to strasznie nieregularne (przykładowo na dziurach raz się odzywa raz nie, czasami przy wchodzeniu w zakręt). Początkowo nie mogłem zidentyfikować miejsca lecz dziś ewidentnie dochodziło to z prawego przedniego koła. Dodam, że byłem dziś w warsztacie (robiłem z tylnymi hamulcami) i próbowałem znaleźć co to by mogło być ale nie udało mi się zidentyfikować (przy bujaniu samochodu w trakcie postoju jest cisza). Niestety nie jestem teraz w moim rodzinnym mieście (Kraków) tylko w Zgorzelcu i nie chciałbym w drodze powrotnej koła zgubić. Proszę o pomoc i ewentualną rade co z tym fantem zrobić?? Z góry dzięki...

Skieleton pisze:(robiłem z tylnymi hamulcami

Wpierw napisz co robiłeś z tymi hamulcami??? Bo jezeli wymieniałeś klocki to widocznie on dzwonił po pęknięciu sprężyny

Dziś wymianę cylinderków w bębnach (tył - bębny)... Natomiast fakt faktem jakieś 1,5 miecha temu robiłem klocki ale pytanie czy dopiero teraz mogło to strzelić?? (hamulec mam dobry)

Skieleton pisze:zy dopiero teraz mogło to strzelić?? (hamulec mam dobry)

A co to za reguły teraz ? czy za kilka tygodni Hamulce będą tylko będzie walić .. Zdejmujesz kolo i sprawdzasz!! Czy się ruszają .. Przy okazji Łącznik , stabilizator, półoś gałki itp. Wystarczy tylko chcieć