Forum.VWGolf.pl

Panowie pomożcie. Samochód ściaga mi w lewo. Kierownica sie obraca lekko w lewo co powoduje mus ciągłej kontry w prawo.

W samochodzie wymieniłem przednie zawieszenie: tuleje na wahaczach, sworznie, jeszcze kilka innych rzeczy. Wszystko inne było wporządku. Ustawiłem geometrie. Samochód ciagle sciaga w lewo. Co moze byc przyczyną?

Aha. wydaje mi sie ze jak hamuje to nie sciaga go w lewo. Czyli jak mam nacisniety pedal hamulca i puszcze kierownice to jest ok.

lewy zacisk może sie nie cofa do końca, sprawdź czy lewe koło nie grzeje sie znacznie więcej od prawego

nie grzeja sie. to raczej nie zacisk

Duży luz na którejś z tulei wahacza przedniego lub mniej prawdopodobne na belce tylniej, źle ustawiona geometria, krzywo zdarte opony, auto 4-śladowe po wypadku. Ostatnia przyczyna w polskich realiach przesuwa się początek tej listy.

Tuleje na wahaczach powymienialem wszystkie. Geometria raczej dobrze ustawiona. Opony nowe. Wypadek tez wykluczam, poniewaz tylko ja tym autem jezdze (wczesniej tego zjawiska nie bylo) Wpadlem co prawda na kraweznik i uszkodzilem felge, ale zjawisko juz wczesniej mialem.

Nie wiem co jeszcze zostaje - może górne łożyska kolumn z przodu. Gdyby wszystko było sprawne toby takiego zachowania się auta nie było.

a maglownica? jak sprawdzic? moze ona tak dziala?

maglownica niema nic do tego

gdyby auto było krzywe w wyniku powypadkowym nigdy w zyciu nie ustawił by dobrze geometrii, a skoro geometria jest ponoc dobrze ustawiona to na pewno nie o to chodzi. Sprawdz wahacze, piasty, sprawdz rowniez cisnienie w oponach to tak na poczatek

Vii, nieraz ustawiałem geometrię i miałem czterośladowe auto, wszystko zależy kto to robi i na jakich przyrządach

a końcówki drążków kierowniczych wymieniłeś? bo u mnie tak było że posypały się końcówki i kierownica w początkowej fazie skrętu chodziła praktycznie sama, a auto na mokrym latało po jezdni na wszystkie strony. wiadomo że przed ustawianiem geometrii powinni Ci to sprawdzić, ale jak bywa to każdy wie

Paweł Marek pisze:Vii, nieraz ustawiałem geometrię i miałem czterośladowe auto, wszystko zależy kto to robi i na jakich przyrządach

Ja mam bardziej na mysli takie coś ze jesli auto jest powypadkowe i dajmy na to krzywe kapke badz z lekko przesunietymi belkami to najlepszy fachowiec przy uzyciu najlepszego sprzetu nie ustawi dobrze geometrii bo po prostu to bedzie nie mozliwe a więc jesli kolega ma niby dobrze ustawiona geometrie i załozmy ze nie niby tylko na prawde dobrze tzn ze auto nie dzwonione mocno i konstrukcja utrzymana... takie wykluczanie jednego za pomoca drugiego.

pozdrawiam

Vii, jasne

no ale proste stwierdzenie:

kiedys tak nie mialem, a przez ten czas nie zdarzyło mi sie zaliczyć dzwona.

wiec to nie wina wypadku.

Geometrie załóżmy ze mam dobrze ustawioną.

A moze opony? miekkosc??

Opon mi nie tnie swoja droga wogole.