Witam! Mam problem z ulżeniem tego wszystkiego w kielichu amorka na tyle, zrobiłem fotkę co miałem i nie mam pewności czy nie jest tego teraz za dużo. Jak kto mógł by mi to poukładać, lub pokazać co jest zbyteczne, był bym wdzięczny
jesli masz sprezyne zalozona na amora i ta górna pokrywe potem idzie tulejka i skreca sie to nakretka potem zakladasz ta wieksza góne i zakladasz do auta a pozniej juz od góry wkladasz podkładke 4 puzniej gume 2 ta strona co na zdjeciu widac w dół potem podkładka 3 nakretka ta szersza potem blacha 1 wytloczeniem w góre i nakretka
3 2 4 5 1 5
3 mniejsza od spodu pod górną gumę, 4 większa nad gumę. Na fotce sa elementy wszystkie zakładane od góry samochodu, więc zakładam że to co jest pod spodem masz we właściwej kolejności
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Tak to co jest na aucie nie było ruszane siedzi dalej w aucie, więc tam nie kombinowałem nic głównie chodziło mi o to co na fotce, bo widzę że i tak miałem źle to skręcone, bo miałem podkładkę i śrubę jako pierwsze, Niemiec się nie postarał niestety, albo znalazł mechanika jak roger18sx, Dzięki wielkie za odpowiedź
zależy czy liczysz od góry czy od dołu, ja podałem od dołu. Od góry no nakrętka, blacha 1, druga nakrętka, potem 4 2 3, hehe zabawiamy się liczeniem, są obrazki w necie
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Od dołu podawałem, złożyłem już na boku, jutro montaż , a jeszcze jedno pytanko,śrubę do amorka na dół, ta co idzie do belki dokupię ?? Bo niestety musiałem ją brzeszczotem potraktować
Witam. Czy moglbym prosic o takie same opisanie na przod? Poduchy wymienialem juz 3 razy i za kazdym razem po wyjechaniu od mechanika mi cos tam napier...a. Juz mi rece opadaja, mechanik nie wie dlaczego. Wydaje mi sie ze czegos tam brakuje i stad prosba zeby ktos mi napisal co pokolei powinno tam byc. Z gory dziekuje