Forum.VWGolf.pl

Witam może wiecie jak jest z oddaniem na gwarancji amortyzatorow ktore nawet roku nie maja i juz nie amortyzuja dobrze? wydaje mi sie ze jeden jest wylany i do tego mam pytanie w jaki sposob jest uznawany zwrot amortyzatorow na gwarancji??

podejrzewam, że musisz mieć pieczątkę warsztatu montującego amortyzator... po drugie szanse, że załatwisz sprawę szybko i sprawnie ogólnie są "średnie".


kilka miechów i padły ? to chyba tylne podejrzewam. ktoś źle zamontował .... skręcił na sztywno na podnośniku. Bo przednie to aż nie możliwe.


paragon oczywiście posiadasz

tak tylne i warsztacie zrobione i mam fakturke

kumple kiedyś reklamował amory z krosna, ale sądzę, że będzie w każdym przypadku podobnie, a mianowicie: oddajesz dwa amory (nie ważne czy tylko jeden siadł), czekasz koło 14dni i albo wymiana albo odrzucenie - jemu uznali reklamacje. Ale i tak musiał kupić drugi komplet bo bez amorów jeździć się nie da, a auto było używane na co dzień. Więc ma teraz jeden komplet w szafie

czyli pewnie mnie to samo czeka wiec juz kupie kit a nie bede kupowac zwylkych
a mam pytanie czy od mk3 z 96roku beda pasowac amory tylne do mk3 sprzed 94

no i jeszcze jedno mam pytanie co radzicie czy kupic kit -40 czy gwint na tyl??? mk3 1.9TD samochod raczej n ie do wyscigow i nie wiem na czym lepiej sie jezdzi