Forum.VWGolf.pl

Zdarzyło mi się dzisiaj takie coś: jadąc w trasie powiedzmy na 5 biegu, przy puszczaniu gazu na biegu, hamując silnikiem, zaczęło trzęść kierownicą i słychać takie jakby dudnienie. Na luzie i przy wciskaniu sprzęgła nie ma tego efektu. Dodatkowo problem nasilił się przy dojeżdżaniu do celu. W korku ,przy wolnej jeździe zaczeło coraz bardziej szarpać kierownicą-coś jakby takie przeskoki koła kierowniczego, dodatkowo zaczęło coś szurać przy prawym kole, a następnie pukać metalicznie przy lewym sam już nie wiem dokładnie, w którym miejscu. Zjechałem w bezpieczne miejsce myśląc, że półoska lub przegub się urywa, albo nie wiadomo co. Wyłączyłem silnik, zacząłem sprawdzać organoleptycznie przy kołach i nie widzę żadnych uchybień. Odpaliłem, ruszyłem i problem ustał jak ręką odjął. Jednak po paru kilometrach znów wróciło szarpanie kierownicą przy puszczaniu gazu i dudnienie. Nie wiem w czym może być problem, czy to półośki, drążki, końcówki, czy może coś innego w układzie kierowniczym? Trochę boję się tak dalej jeździć, ale muszę, a narazie nie mam kiedy podjechać do mechaniora. Dodam, że od jakiegoś czasu puka przy wolnej jeździe na dziurach, być może to gumy stabilizatora lub końcówki.

Bardzo, bardzo, bardzo prawdopodobne ze skonczony masz któryś przegub w sensie zewnetrzny i ja stawiam ze na 100% przegub. Jezdzić mozesz, jak padnie przegub to po prostu bedzie koniec jazdy.

Ja również obstawiam przegub, ale jednak wewnętrzny. Miałem podobnie kiedyś w seacie leonie. po pewnym czasie doszło pukanie szczególnie po zdjęciu nogi z gazu a na końcu to już prawie fajere z rąk wyrywało. Jeśli miałby to być przegub zewnętrzny to raczej stuka dosyć głośno przy skręcie w lewo lub prawo zależnie który przegub. Z tym wewnętrznym to problem ciężki do diagnozy, ale obstawiam to.

Chyba właśnie będę się skłaniał w stronę tego wewnętrznego przegubu, tym bardziej, że właśnie na zakręcie nic się nie dzieje

Powiem Wam z autopsji miałem tak kiedyś identyczne objawy i to był nie wewnetrzny, a zewnetrzny juz totalnie padajacy, dodam ze na zakrętach tez nic się nie działo ...

Może i tak być, jak pisze Vii, ale można to sprawdzić na kanale. Przynajmniej zewnętrzny można na kanale potwierdzić lub wykluczyć.

Odkopie temat: Dzisiaj przy gwałtownym hamowaniu zaczeło cos mi pukac i jednoczesnie kierownica zaczeła lekko bić. Zaraz potym zjezdzałem na obwodnice przy skreconych kołach tez kierownica biła i lekki stukot słyszalny. Po czym do teraz ustało. Czy to moze byc przegub ? a moze jakies luz na zacisku ? Za wszelkie podpowiedzi z góry dziekuje...

Mi właśnie tak samo się zaczęło, aż półośka się ukręciła, poszła całkiem na szczęście przed samym wjazdem na warsztat, że auto trzeba już było wpychać