Forum.VWGolf.pl

Niemiecka mysl techniczna mnie przeraża a zwałszcza wykończenie detali jak np koło zapasowe. Samochód Seat alhambra. Pół godziny luzowanie śruby a potem jazda na tyłku pod samochód ... Nie lepiej jest z schowkami wszystkie zatrzaski sa w częsciach przez przejechanie po dwóch dziurach ...Mówi sie że tylo niemiec a jak powiem takiego paścia to jeszcze nie miałem. silnik tez jest do kitu spalanie wieksze niż silnikach na pompach wtryskowych tylko innych markach ...Np fiat scudo 1.9td żałosne 92 konie a zwija asfalt że moge spaliny wachać... pompowtryski to porazka godna niemca... To nie technika na nasze paliwa i nasze kieszenie. Dobry znajomy powiedział "Nie kupie diesla puki paliwa dalej bedą jak z szamba"
przykre jestem ,ciekaw jak będzie z CR w VW...

Od kiedy seat jest niemiecki...??

ah zapomniałem że przecież to i to różni sie znaczkiem ,a wychodzi to samo badziewie odpuście sobie takie głupie uwagi...Nie wspomne że na zapasówka dana jest 15 calowa felga ...i nie wejdzie na zacisk... Uff mam dość tego cuda technologi z tego co pokazuje to badziewie to żal że technika niemiesko hiszpańska sięgneła dna...

co to za temat ma być, zamykam.