Forum.VWGolf.pl

Witam Panowie, chcialem zapytać o pewną rzecz, otorz wczoraj szwagier miał kraksę drogową, drogi osiedlowe śliskie jak lodowisko i wpadł w poślizg w związku z tym z dość znaczną siłą uderzył prawą stroną w krawężnik, na osi przedniej widziałem tylko skrzywioną troszkę felge, przypuszczam ze nic więcej poważniejszego sie tam nie stało, ale z kolei z tyłu- koło w znacznym stopniu odbiega od pionu i po ściągnięciu koła tylnego, nie tylko felga jest skrzywiona, ale piasta też dość poważnie ( z tyłu bębnowe hamulce ). I pytanie w jakim najgorszym przypadku mogą koszta naprawy wynieść tylnego zawieszenia i czy to jest opłacalne ( naprawa ), gdyż przypuszczam ze cała tylna belka bedzie do wymiany się nadawała.

Nie da się ocenić bez oględzin. Ceny samego czopa (może tylko on jest do wymiany) czy całej belki znajdziesz na allegro. Najgorsze że w takim przypadku mogły się przestawić punkty mocowań belki do podłogi - a to już grubszy problem może być.

Tak, jeżeli przesuneło sie wszystko to musisz do tego wrócić, nie ma, że aa wywierce o 1cm dalej otwory i zamontuje.. Opony bedą łyse a fura popłynie jak statek.

wrzuć dokładne fotki, jak to wygląda to coś ciekawego powiem, robiłem 3 lata przy blacharkach...