Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie, przyszła pora na wymianę amorków w moim golfie mk3 1.9 TDI AFN variant z 97 roku. Chcę autko delikatnie obniżyć zeby lepiej się prezentowało, było trochę twardsze i lepiej prowadziło się w zakrętach. Jednocześnie chciałbym zachować jego funkcjonalność, często podróżuje autem w 5 osób i bagażem. Nie chciałbym mieć problemu z obcierającymi kołami, a kółka mam 195/50/15. Myślałem o wymianie amortyzatorów i sprężyn, przeszukując forum spotkałem się z różnymi opiniami, co do marki tych podzespołów i cen. Jestem w tym temacie zupełnym laikiem i liczę na pomoc osób które zjadły zęby na zawieszeniach. Czy istnieje jakiś złoty środek między glebą a funkcjonalnością?? Nie chciałbym gwintu myślę raczej o jakimś gotowym zestawie, czytałem również, że przy obniżeniu jakie mnie interesuje można do seryjnych amorków założyć sprężyny obniżające i będzie ok.
Niestety budżet jaki posiadam nie pozwala mi kupić markowego zawieszenia np. KONI, a cena zawieszenia np MTs Technik jakoś nie wzbudza u mnie zaufania. Może lepiej kupić seryjne nowe amortyzatory i jakieś sprężyny renomowanej marki. Bardzo proszę o pomoc, bo im więcej czytam na ten temat tym bardziej wydaje mi się, że nic nie wiem
Na ten cel chciałbym przeznaczyć ok 1500 Pln.

Dziękuje bardzo za odpowiedzi pozdrawiam wszystkich fanów tej wspaniałej marki, i przepraszam jeśli pisze w złym temacie.

pierwsze pytanie czy to musi być nowe ???
i czy ma być twardo czy raczej obniżenie,ale komfortowo

ja bym założył normalne tylko porządne (np. Kyb, sasch, lub monroe, delphi) amortyzatory, a do tego trochę obniżajacą sprężyne (np. h&r, eibach) i będzie właśnie tak jak chcesz, niżej i w miare komfortowo kolego-takie moje zdanie.
Jak dobrze kupisz to amory kyb gazowe powinieneś kupić za ok 600zł przód i tył, a eibah -30mm sprężyny przód i tył za ok 500zł. Tak więc ok 1100zł wszystko by kosztowało- tylko ja podałem Ci ceny w przybliżeniu mniej więcej i w hurcie

.Tomek. pisze:pierwsze pytanie czy to musi być nowe ???
i czy ma być twardo czy raczej obniżenie,ale komfortowo

Wole kupić coć nowego i mieć pewność że trochę na tym pojeżdżę. Chodzi mi bardziej o to żeby było trochę niżej i trochę twardziej niż seria. Nie chce twardej gleby, chcę poprawić prowadzenie auta przy zachowaniu względnego komfortu.
Marco_pl czytałem na forum, że żywotność seryjnego amorka ze sportową spręzyną znacznie się skraca, czy to prawda? Z drugiej strony nie ukrywam, że takie rozwiązanie najbardziej chodzi mi po głowie.

że żywotność seryjnego amorka ze sportową spręzyną znacznie się skraca

dla mnie to dość dziwne stwierdzenie. amortyzator rusza sie góra-dół, czli amortyzuje, przy niższej sprężynie ten skok amora jest po prostu ciut krótszy, ale myśle że zużywać się będzie batrdzo podobnie choć ten mały skok amora napewno może wpłynąć na jego żywotność.

co sądzicie o takich sprężynach
http://www.rpmotorsport.pl/auta/sprezyn ... e073fdd809" onclick="window.open(this.href);return false;
Jeżeli takie springi by się nadawały to jakie amorki byście polecali? Który producent jest według Was rozsądnym rozwiązaniem, chodzi mi o stosunek jakości do ceny.

Pozdrowionka dla wszystkich. Mam nadzieje że ten temat będzie przydatny dla użytkowników variantów, bo stosunkowo niewiele jest tematów poświęconych takiemu zagadnieniu.