Po kolizji: dostała podłużnica, skrzywiony kielich

Tutaj piszemy tylko o problemach związanych z podwoziem i zawieszeniem

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
VICTORY-OR-DEATH
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: pn lut 07, 2011 05:05

Po kolizji: dostała podłużnica, skrzywiony kielich

Post autor: VICTORY-OR-DEATH » pt mar 04, 2011 09:16

.....
Ostatnio zmieniony wt maja 03, 2011 14:17 przez VICTORY-OR-DEATH, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Po kolizji: dostała podłużnica, skrzywiony kielich

Post autor: stonefree » pt mar 04, 2011 10:53

Moim zdaniem naprawa , po której pozostają pękniete powłoki zabezpieczające , gdzie pod spodem jest goła blacha to jedno wielkie przegięcie. Tak samo pewnie jak fachowość wykonania. Gdyby to było auto o dużej wartości , spokojnie możnabyło brać rzeczoznawcę i się sądzić, ale wtakim przypadku? Byłeś u nich z tymi wydrukami?



Awatar użytkownika
VICTORY-OR-DEATH
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: pn lut 07, 2011 05:05

Re: Po kolizji: dostała podłużnica, skrzywiony kielich

Post autor: VICTORY-OR-DEATH » pt mar 04, 2011 11:48

.......
Ostatnio zmieniony wt maja 03, 2011 14:18 przez VICTORY-OR-DEATH, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Po kolizji: dostała podłużnica, skrzywiony kielich

Post autor: stonefree » pt mar 04, 2011 21:01

JA bym się z tym autem rozstał, odżałował i sprzedał.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Po kolizji: dostała podłużnica, skrzywiony kielich

Post autor: Paweł Marek » sob mar 05, 2011 12:49

VICTORY-OR-DEATH, autkiem można sobie spokojnie jeździc po mieście, przy szybszej jeździe w końcu to jakoś wyjdzie, np nie wiadomo dlaczego postawi cię bokiem przy hamowaniu albo coś w tym stylu, naciągnięcie tego i doprowadzenie do idealnego stanu nie może się opłacać więc już do ciebie decyzja należy czy psychicznie zniesiesz jazde czymś takim.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
VICTORY-OR-DEATH
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: pn lut 07, 2011 05:05

Re: Po kolizji: dostała podłużnica, skrzywiony kielich

Post autor: VICTORY-OR-DEATH » ndz mar 06, 2011 00:54

.......
Ostatnio zmieniony wt maja 03, 2011 14:18 przez VICTORY-OR-DEATH, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Po kolizji: dostała podłużnica, skrzywiony kielich

Post autor: Paweł Marek » pn mar 07, 2011 23:36

no to naciągaj skoro tak, ale to zaczyna być cenowo porównywalne z przekładką do zdrowej budy. Podejście Twoje do golfa mi się bardzo podoba, ale to jeszcze nie klasyk żeby się w nim zakochiwać, więc jak uważasz


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Po kolizji: dostała podłużnica, skrzywiony kielich

Post autor: stonefree » wt mar 08, 2011 09:38

Jeżeli mogę wtrącić. Ostanio znajomy na giełdzie, zdaje się w Słomczynie, kupił za 2 000 GL z 91 roku , fakt że z silnikiem NZ, ale w pięknym wnętrzu i dobrym wypasie,nie walonego, a do blachy naprawdę nie mozna się przyczepić. Więc jak byś dobrze poszukał, to znajdziesz ...



ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie i zawieszenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości