Strona 1 z 2

Amortyzator

: czw maja 12, 2011 11:56
autor: mattize
Witam. Przez swoją głupotę odkręciłem śrubę na kielichu :banghead: i teraz mam problem bo lewa strona bardziej odstaje niż prawa tak jak na zdj.:

Obrazek


Obrazek


I co teraz z tym zrobić? Czy przypadkiem nie przestawiłem kątów? :(

Amortyzator

: czw maja 12, 2011 13:23
autor: michao
a czy ona napewno jest dobrze skrecona ? Bo poszla do góry jak by byla zużyta

Amortyzator

: czw maja 12, 2011 15:45
autor: VWaldini81
Górą kątów nie przestawia się. Po odkręceniu śruby można zdjąć tą podkładkę i nic się nie stanie. Ale przy dokręcaniu mogłeś obruszać tą poduszkę i się posypała. Tu tylko wymiana ich pomoże. :bigok:

Amortyzator

: czw maja 12, 2011 17:12
autor: mattize
Wydaje mi się, że dobrze dokręciłem. Mogę wymienić tylko tą złą? Czy lepiej od razu dwie strony? I jak to zrobić?

Amortyzator

: czw maja 12, 2011 17:42
autor: Rafał 21
mattize pisze: Mogę wymienić tylko tą złą
mattize,jak masz dobrą drugą stronę to poco wymieniać??? kapcia jak zrobisz to co dwa kola robisz?? :P http://moto.allegro.pl/poduszka-lozysko ... 89856.html" onclick="window.open(this.href);return false; http://moto.allegro.pl/poduszka-amortyz ... 75729.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak tego nie robiłęś to może poczytaj tu jest praktycznie wszystko nic nie znalazłem lepszego ,trzeba wyjąć macperson i wymienić :bajer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=95917" onclick="window.open(this.href);return false;

Amortyzator

: czw maja 12, 2011 23:00
autor: mattize
Wielkie dzięki. :pub: Spróbuje wymienić w najbliższym czasie.

Amortyzator

: pt maja 13, 2011 08:25
autor: Morecus
Mattize - jesli to jest ten dekielek (poduszka czy jak to sie mowi) ktory opiera sie wewnatrz kielicha amora to ja na Twoim miejscu bym nie czekal z robota tego. Mi w moim 1.8 gt poszlo to z tylu to caly gwint amora wywalilo gora. Jak bys to juz robil... to nie wiem czy nie warto sie pokusic o obie strony - jednak to jest tylko metal - na co prawda scianke 3 mm ale jest narazony na drgania uderzenia - korozje. ja bym sie zabral za to z miejsca zwlaszcza ze jest to PRZEDNIE kolo. Jak bys juz to robil to moze i warto nowe gumy kupic? Ja 2 tylne amory jak miech temu robilem to za te dekle co pod kielich ida dawalem po 12 zl. i 2 gumy na amory po 20 kazda. robota wlasna wiec jak widzisz za pol darmo i zrobione

Re: Amortyzator

: ndz maja 15, 2011 20:12
autor: mattize
Mam jeszcze pytanie odnośnie tej poduszki i łożyska, bo pewien nie jestem jaką mam kupić, bo są dwa rodzaje, u mnie wygląda to tak:
Obrazek

Wydaje mi się że to taki rodzaj: http://moto.allegro.pl/poduszka-lozysko ... 89856.html, albo coś takiego: http://moto.allegro.pl/poduszka-amortyz ... 75729.html
Więc jak myślicie który?

Amortyzator

: ndz maja 15, 2011 21:00
autor: VWaldini81
Po zdjęciach wychodzi że masz pierwszą z aukcji. Ale jedna i druga do ciebie pasuje.
Znalazłem też na necie że ta pierwsza to jest dla pojazdów bez wyposażenia na trudne warunki drogowe. A druga to dla pojazdów z wyposażeniem na trudne warunki drogowe.

Amortyzator

: pt maja 20, 2011 22:44
autor: mattize
Problem nie zniknął... Wymieniłem poduszkę z łożyskiem i na początku było OK, dziś zaglądam, a tu znów ta strona w górze... :rozpacz: Myślę że dokręciłem dobrze. Co to może być?

Amortyzator

: sob maja 21, 2011 08:29
autor: Rafał 21
mattize pisze: Wymieniłem poduszkę z łożyskiem i na początku było OK, dziś zaglądam, a tu znów ta strona
Przyglądnij sie bacznie gwintowi na tłoczysku amora ,i nakrętce na nim mogą być uszkodzone i zrywa

Amortyzator

: sob maja 21, 2011 11:35
autor: mattize
Gwint jest cały, może to wina sprężyny albo amortyzatora?

Amortyzator

: sob maja 21, 2011 19:11
autor: karambol
mattize, wszystko co z zawieszeniem ma wspolne to wymienia sie z dwóch stron !!! nie słuchaj kolegi co ci o kołach gada bo to czysta bzdrua... jak koło rozwalisz to zmieniasz jedna gumę czy dwie na osi? jak rozwalisz amor to jeden zmieniasz czy dwa?...

Amortyzator

: sob maja 21, 2011 21:35
autor: Rafał 21
karambol pisze:. jak koło rozwalisz to zmieniasz jedna gumę czy dwie na osi? j
karambol, tobie sie chyba coś pokręcilo jak prorokowi z końcem świata, ale widocznie tacy też potrzebni na tym forum szczególnie w dziale zepsuj i kup u mnie ..Po pierwsze kol. jak zmieniasz opone na osi to o tym samym profilu ,rozmiarze i producencie, bo druga jak jest prawidlowa ma tyle do pierwszej co kot napłakał :rozpacz: Jak ja rozwalę oponę na drugi dzien po zakupie to kupuję komplet ???bo tak ktoś podpowiada?? a dwudniową zanoszę do wulkanizatora i ją opycha za 150panukarambol, Jak zrobisz kapcia to chętnie odkupię parę opon tylko podaj rok produkcji :rozpacz: A po drugie kol.mattize, wymienił poduszkę z łożyskiem ,więc prosił bym cie o czytanie ze zrozumieniem a to ma tyle do amora co piernik do wiatraka! Gdy będzie wymieniał amory ,sprężyny- to będę pierwszym za !! aby wymieniał parami bo tak należy robić ale nie łożysko,poduszkę lub osłonę ..Wracając do problemu ja bym upatrywał w ograniczniku czyli tej metalowej podkładce, lub może była tulejka gwintowana dystansowa na trudne drogi różne sa wersie więc wyklucztyć nie można .. A co do amorów abys nie zainwestował a problem pozostanie , sprawdzenie na stacji gdzie jeździsz na przeglądy nic nie kosztuje tak jest u mnie :P Poza tym nic nie piszesz o trzaskach [stukach] z amora itp. Gdyby był zwalony to na kilka dni by sie cudownie naprawił??? nie wyobrażam sobie tak tego :D