Forum.VWGolf.pl

witam,
Ciężko kręci się kierownicą podczas skręcania w lewo i w prawo podczas jazdy. Natomiast lżej się kręci kierownicą jak samochód stoi a już bardzo dobrze podczas cofania. Panowie jaka może być przyczyna ? Golf II rocznik '91.

edit:
Byłem na diagnostyce sprawdzić co jest nie tak to wykazało że koła nie mają zbieżności. górne części kół są pochylone do zewnątrz. Dopiero w środ pojade ustawić bo brak wolnych terminów. To może być przyczyna ?

Jak najbardziej tak. Dodatkowo sprawdzilbym jeszcze kąty pochylenia kół.

Jak ustawiają koła to pochylenie kół chyba też ustawią od razu. W końcu 50zł za 1 koło

Nie ma w ogóle zbierzności ten samochód. Choć to nie możliwe ale przed zrobieniem zbierzności, wyciągnął bym kolumny i sprawdził łożyska w kielichach. Bedziesz miał pewność że tam jest ok i nie bedziesz ryzykował kolejnej roboty i kolejnego wywalania kasy na ustawianie zbierzności. Ustawisz raz i bedzie spokój.

Dużo przy tym roboty ? Czy lepiej do mechanika oddac ?

mało. sciągasz koło, okręcasz 2 sruby mocujace amor do piasty, wykręcasz śrube pod maską w kielichu i masz kolumne na wierzchu, łożysko masz na samej górze kolumny. Łapiesz za gume która wpasowauje sie w kielich i patrzysz czy sie ładnie okręca.. jest lekko? mozesz ewentualnie ściągnąć tą gume, posmarować łożysko, złożyć do kupy i jechać na zbieżność. Pozdro.

Johnatan pisze:okręcasz 2 sruby mocujace amor do piasty

Proponuję przed tym zabiegiem dokładnie sobie oznaczyc ich położenie aby potem tak samo je włożyć. W ten sposób unikniemy przestawienia kątów pochylenia koła.

marcin7x5 pisze:

Johnatan pisze:okręcasz 2 sruby mocujace amor do piasty

Proponuję przed tym zabiegiem dokładnie sobie oznaczyc ich położenie aby potem tak samo je włożyć. W ten sposób unikniemy przestawienia kątów pochylenia koła.

I tak on nie ma w ogóle zbieżności wiec jest to zbędne. Tylko na oko, żeby koło dobrze stało.

Co innego zbiezność a co innego kąty pochylenia koła.

Chyba szykuje się dokładniejsza naprawa. Bo z lewej widać że amortyzator cieknie, to znaczy że jest mokry, a drugi suchy. narazie ustawię tylko zbieżność i czy bedzie jakas poprawa. a gdzieś w sierpniu trzeba bedzie wymienić amorki i te łożyska bo z braku funduszy nie jestem wstanie wszystkiego teraz zrobic. Ustawić koła miałem wczoraj ale zauwazylem że gumowe osłony przegubów były popękane to wymieniłem i teraz dopiero w poniedziałek jade ustawic koła.

edit. Wiem że teraz ustawianie kół a później wymiana tamtych części to jest glupiego robota bo i tak kąty uciekną ale samochód jest potrzebny do pracy

zbierzność czy kąt, i tak odpowiada za zużycie opon, kąty idzie na oko ustawić, przypatrzeć sie furze lub poziomice zabrać do rantów kół. Napewno to jego ustawienie mniej mu zużuje opony do czasu jak bedą finanse