Forum.VWGolf.pl

witam zakupilem sobie dziś stabilizator z golfa II chyba 2.0 bo miał tarcze z tyłu.I mam jedno pytanie bo na złomie wyciagałem łomem.Ale chcący zamontować bez obdarcia auta słyszałem że trzeba poluzować tylna śrubę wachacza(link.zdj 4 strzałka 1).Tma jest taka blahca zwrócona w tył a pytanie brzmi czy jak poluzuję śrube to czy ta blaha mi odejdzie do dołu czy jest przyspawana do kołyski.I wtedy to nic nie da.??
http://www.autocentrum.pl/go/228__Volks ... 2__60.html" onclick="window.open(this.href);return false;

arek żet pisze:chyba 2.0 bo miał tarcze z tyłu.

Nie było dwu litrowych silników, chyba że na ameryke, rzadkość.. lub po swapie :D

arek żet pisze:blaha mi odejdzie do dołu czy jest przyspawana do kołyski

Przyspawana do kołyski.

arek żet pisze:wtedy to nic nie da.??

poluzujesz i co coś da. Ale nie wiem jak mocno jest giętka kołyska, jak nie da to musisz poluzować też śruby z przodu kołyski nad wahaczami.

bedzie ciezko pewnie tak myslalem, kiepski patent w dwójce jest z tym pozdro

Johnatan pisze:Nie było dwu litrowych silników, chyba że na ameryke, rzadkość.. lub po swapie :D

9A nie wychodziły na europe w mk2?

Musisz poluzować całą belkę.Dwie śruby tylne odkręcić całkiem, a przednie (przez wahacze) poluzować.Inaczej nie odchylisz tych blaszek na tyle żeby włożyć stabilizator z tulejkami.Ale musisz uważać ,bo na belce stoi silnik jak poluzujesz za bardzo to spadnie razem z belką.

Dziku GTI pisze:9A nie wychodziły na europe w mk2?

Tak właśnie o 9a mówie ale nie spotkałem sie jeszcze z tym motorem.

bedzie ciezko ale moze sie uda