problem z biciem...

[koks40]

witam,posiadam golfa 3 1.6aft,moj problem polega na tym ze gdy kupilem auto,okazało sie ze bije bardzo przy chamowaniu,z wyzszych predkosci,choc czasem zdazało sie tak ze nie biło,teraz wymieniłem klocki przod tył i jest taki problem ze cos jak by bije w prawym kole cały czas,ciezko ocenic...bije,przeskakuje,obciera,i nie wiem co to moze byc...a nie chce wymieniac pochopnie czegos,a z mechanikami bywa roznie,bo juz 3 razy mnie chcieli naciagnac na kase,ja juz nie mam sił do tego bo mecze sie z tym juz 2 dni,napewno nie jest to osłona tarczy,wydaje mi sie ze przeguby tez nie bo słyszał bym jakies pukanie stukanie itp,przy pełnym skrecie...nie wiem łozyska moze by raczej szumiały,moze tarcze...,dodam ze klocki lekko ocieraja o tarcze i to niezaleznie przod tyl tak samo...pomozcie moze ktos mial podobny problem,bo tu 100 za łozysko,tu 140 za tracze tu co tu cos,i nie widzmi sie tego wymieniac jak sie okaze dobre...

[marajan]

w jakim stanie masz tarcze?? warto dac do przetoczenia bo moze byc krzywa przez co bije. To moze byc tez wina krzywej felgi, wybulonej opony lub zlego wywazenia kola. Sprobuj zalozyc inne gdzie bedziesz mial pewnosc ze sa proste.

[koks40]

tarcze moga byc krzywe,oddam to przetoczenia w najblizszym czasie,moze dlatego bije przy chamowaniu,ale problem polega na tym ze po wymianie klockow,cos trze,bije,puka nie wiem jak to okreslic,i to tylko w prawym kole,dodam ze ostatnio wyciagałem gwint i rozkrecałem go znaczy sciagałem poduche,i od tego czasu cos sie dzieje,i mam jeszcze pytanko,dlaczego jak skrece gwint nizej to jezdzi sie bardziej komfortowo,bo ja myslalem ze czym wyzej tym lepiej dla komfortu,i nie chodzi mi tu o obcieranie podwozia czy cos,tylko o amortyzacje...

[marajan]

Jak coś trze to szukaj winy przy zaciskach. Może źle coś złożyłeś.. teoretycznie jak obniżasz to rozkręcasz sprężynę czyli staje się bardziej miękka. Nowy masz ten gwint?