Forum.VWGolf.pl

Witam. Chciałem wymienić gumy na stabilizatorze w moim Mk3 GTi, ale jest tam dosyć mało miejsca.
Gumy siedzą dosyć ciasno po odkręceniu tej "blaszki" trzymającej gumę. Próbowałem wybić tą gumę i nic, nawet po spryskaniu smarem silikonowym.
Niestety miałem mało czasu na to, więc poskręcałem to i zostawiłem na później.
Nie odkręcałem łączników drążka stabilizatora z braku czasu i może to był właśnie mój błąd ?

Czy ktoś coś mógł by podpowiedzieć w tej sprawie ?

Nikt nic nie podpowie ?

opusc sanki

podwies silknik i wózek w dół i wymienisz jak Bóg przykazał a nie jak stodolarz

Niby tak, ale z tym podwieszenie silnika będzie nie lada problem.

nie masz podwieszac silnika tylko odkrec i opusc w dol sanki

RobertmkII pisze:nie masz podwieszac silnika tylko odkrec i opusc w dol sanki

Jak już udzielasz jakiegoś info,to rób to z głową.Odkręci wszystkie śruby i silnik z sankami jeb...e mu na łeb
Gawior, popuść sanki tylko z tyłu,podważ je i podłuż coś między sanki a nadwozie.Zrobi Ci się wystarczająco dużo miejsca na wymianę.Łączniki odkręć.

chyba jak pisze OPUSC to nie mam na mysli zeby ich sciagnal ? myslalem ze to zrozumiesz...

Witam ja mam efekt starej wersalki w zawieszeniu, ale z tyłu. Wiem, że z przodu to zazwyczaj są gumy stabilizatora. A z tyłu co to będzie, również są gdzieś takowe gumy czy jak to jest w mk4 rozwiązane ?

amory sie wylaly ?