Forum.VWGolf.pl

Witam, od jakichś 3-4 miesięcy ubywa mi płynu w zbiorniczku od wspomagania co objawia się "wyciem", "jęczeniem" pompy wspomagania. Płyn uchodził do osłon na drążkach kierowniczych, z których wyciekał na zewnątrz (osłony były dziurawe, małe dziurki tak że sobie płyn kapał, nie były całkiem rozerwane), i po ich wymianie płyn nie wycieka, ale pewnie zbiera się w osłonach. Teraz powstaje moje pytanie czy to przekładnia do roboty? Czy może kupić od razu nową? Z tego co mi mechanik powiedział to nie opłaca się uszczelniać tego czy tam regenerować, tylko najlepiej kupić nową, bo po uszczelnieniu pół roku i to samo do roboty.
Proszę poradźcie mi co zrobić. Płyn dolewam tak raz na 1-2 tygodnie, zależy ile jeżdżę.

Paulex pisze: Teraz powstaje moje pytanie czy to przekładnia do roboty

Tak.

Paulex pisze:Czy może kupić od razu nową?

Dobry pomysł.

Paulex pisze: bo po uszczelnieniu pół roku i to samo do roboty.

Może tak też się stać wszystko zależy też w dużej mierze od stanu twojej przekładni.

Regenerowana na allegro około 500 zł, a nówka na allegro 900. Co się bardziej opłaca? Zna ktoś cenę nowej z ASO?
http://moto.allegro.pl/przekladnia-magl ... 11821.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Czy ta jest faktycznie nówka z ASO? Jeżeli tak to może zbliżona jest cena w ASO?

Paulex pisze:a nówka na allegro 900

tyle, że jest to chiński zamiennik

Paulex pisze:Zna ktoś cenę nowej z ASO?

ok 3000 zł
poszukaj firm co regenerują porządnie maglownice i dają 2 lata gwarancji. Koszt ok 500 zł plus wymiana. Mniej więcej za tyle kupisz ori uzywkę ale to już jest ryzyko na co trafisz.

Dzięki wielkie. Gdyby ktoś miał jakieś pomysły to proszę jeszcze napisać.

Paulex,magiel da sie zregenerowac,akrat sie tym zajmuje,niestety daleko od Ciebie:/ u mnie koszt 400 pln sama regeneracja ale w 90% masz tez ostro listwe skorodowana ktora nadaje sie do wymiany,tak juz vw 4 ma:/ i wazne zeby nie lac czerwonego oleju po zregenerowaniu gdyz max 6 miesiecyi rozpusci uszczelki.

marcin7x5 pisze:ok 3000 zł

Dokładnie tak ale przy zwrocie starej jeśli nie ma zwrotu to 4000.

A widzisz czerwonego. Ja dolewam czerwonego Molbil ATF 220 i skoro tak jest to będzie pogarszał sprawę pewnie.
Zależy mi najbardziej na tym żebym za rok czy dwa nie musiał znów tego naprawiać, bo kupowanie nówki z ASO nie opłaca mi się puki co, nawet kasy tyle nie mam.
And__Mac masz jakąś firmę czy prywatnie robisz? Puki co nie znam żadnej dobrej firmy robiącej przekładnie, bo nie interesowałem się w temacie i nie wiem która firma robi "masówkę", kto całkiem do kitu, a kto porządnie.

http://www.lauber.pl/content/view/43/57/lang,pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Tu robiłem zdałem swoją i zapłaciłem 1100 bo moja mocno nie była uszkodzona.

Tak u nich to 2tys bez zwrotu swojej.

Kiedy to było? I jak się trzyma?

1 rok i cisza nic się nie dzieje