Strona 1 z 1

Problemy z mocowaniem kołyski

: czw lis 08, 2012 23:31
autor: sarman93
Witam.

W moim golfie od pewnego czasu coś "strzela" w przednim zawieszeniu. Po wjeździe na kanał i przeszperaniu całego przedniego zawieszenia okazało się, że dwie śruby mocujące kołyskę do ramy mają urwane nakrętki.

I tu pojawia się moje pytanie czy lepiej rozciąć ramę, wymienić nakrętki i śruby, przyspawać nakrętki, i zaspawać ramę. Czy może lepiej kupić drugiego MK2 i przełożyć do niego tylko to co mnie interesuje z mojego golferka?

Problemy z mocowaniem kołyski

: pt lis 09, 2012 22:23
autor: XV2
Zrób foto bo nic z tego nie rozumiem :banghead:

Problemy z mocowaniem kołyski

: sob lis 10, 2012 11:04
autor: spiderekkk
ciekawe z powodu 2 nakretek zmieniac bude ... hmm

Re: Problemy z mocowaniem kołyski

: sob lis 10, 2012 18:29
autor: sarman93
Obrazek

W miejscu zaznaczonym jako 1. od dołu samochodu, po prawej i po lewej stronie, przez kołyskę przechodzi śruba wkręcana w podwozie.
W miejscu 2. znajduje się jeden z głównych elementów nośnych samochodu (część ramy biegnącej w poprzek samochodu). W tym fragmencie ramy znajdują się nakrętki, które są fabrycznie wprasowane w ramę. W te nakrętki wkręca się śruby opisane wyżej.

Sęk w tym że u mnie owe nakrętki są urwane i śruba przy próbie kręcenia, kręci się bez jakiegokolwiek efektu. Nie da się ani odkręcić, ani przykręcić. Dodatkowo przez to kołyska jest luźna i przy jakiejkolwiek dziurze, albo wyboju bardzo mocna stuka (przy okazji uszkadzając powoli inne elementy zawieszenia).

Dlatego też pytałem się czy warto się bawić w naprawianie tego, ponieważ wymaga to rozcięcia podłogi od środka samochodu, i dodatkowo prawdopodobnie rozcięcia ramy w celu dostania się do tych nakrętek, żeby je przyspawać (a jak powszechnie wiadomo, zbyt duża ingerencja w główne elementy nośne samochodu nie jest zbyt wskazana).

Czy może bardziej opłaca się kupić drugiego golfa, np. bez silnika i tylko poprzekładać sobie to co potrzebuje. Muszę tu zaznaczyć, że mój golfer nie jest w zbyt dobrym stanie blacharskim.

Problemy z mocowaniem kołyski

: sob lis 10, 2012 20:11
autor: spiderekkk
Dostap do tych nakretek masz pod wykladzina od srodka auta pod zaslepkami w takich otworach... dostajesz sie tam i dajesz nowe nakretki albo dokrecasz i spawasz

Problemy z mocowaniem kołyski

: ndz lis 11, 2012 00:11
autor: XV2
Zmień karoserie jak masz zły stan pojazdu i masz taką możliwość.

A rozciąć też nie ma problemu nikt ci nie karze wycinać pół podłogi, kawałeczek wystarczy a dobry blacharz to ogarnie bez problemu. :bajer:

Problemy z mocowaniem kołyski

: ndz lis 11, 2012 02:28
autor: sarman93
Zły mam na myśli że jest w kilku miejscach wgnieciony i ma 3 średniej wielkości ogniska korozji. poza tym jeśli chodzi o podwozie i podłogę to jest zdrowy.
spiderekkk pisze:Dostap do tych nakretek masz pod wykladzina od srodka auta pod zaslepkami w takich otworach... dostajesz sie tam i dajesz nowe nakretki albo dokrecasz i spawasz
Otóż tak po lewej stronie dostęp był bezproblemowy, co prawda już ktoś tam grzebał bo po zaślepce ani widu, ani słychu. Natomiast po prawej stronie zdjąłem wykładzinę, wygłuszenie itp. ale nie znalazłem żadnej zaślepki :-x