Forum.VWGolf.pl

witam.

posiadam golfa IV z 98roku.od jakiegoś czasu mam problem ze swoim autem. otóż przy zaciągniętym ręcznym coś mi skrzypi z tyłu.Wystarczy,że ktoś siada na tylne siedzenia,pokołyszę autem czy też pokręcę kierownicą słychać bardzo głośne skrzypienie.wie ktoś co to może być???co ma do tego hamulec ręczny.jak puszczam ręczny i bujam autem nic nie słychać .dziwna sprawa.

proszę o pomoc

jak reczny jest zacisniety to wtedy cala sila konstrukcji opiera sie na tylnej belce bo kola sie nie ruszaja, do sprawdzenia tuleje tylknej belki, to ona sa powodem najczesciej takiego skrzypienia

ja mam podobny problem ze swoim, podczas hamowania a w zasadzie puszczania hamulca skrzypi;d;d
(pocieszam sie tym ze nie jestem sam z tym prroblemem w mk3- jak skrzypi to znaczy ze hamuje:D)

to cos jeszcze moze byc innego powodem tego skrzypienia czy raczej tylko te tuleje tylnej belki??

zawsze moze byc cos innego ale prawie wszystkie przypadki to to

mam jeszcze takie pytanko czy ktos wie jakie tuleje są na belce w moim golfie 1.6 z 98 roku.???????
jak sie dowiadywalem to są niby 69mm lub 72mm

tego to nie wiem czy 69 czy 72 spytaj innych kolegow albo podjedz do mechanika niech rzuci okiem, bo jak patrze na katalogi to wyskakuja te 2 wersje

kazik1906 pisze:mam jeszcze takie pytanko czy ktos wie jakie tuleje są na belce w moim golfie 1.6 z 98 roku.?

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=142&t=411754" onclick="window.open(this.href);return false; - poczytaj, wyjaśniałem tam co i jak w kwestii tulei z tyłu

chyba to macie racje ,że to skrzypi przez tyleje tylnej belki.ktoś się moze orientuje ile mniej więcej kosztuje wymiana u mechanika???

duzo roboty z tym jest???

padło pytanie o tuleje belki to podałem temat...ale dopiero teraz przeczytałem pierwszy post, moim zdaniem skrzypią sprężyny na dole w gnieździe

A ja obstawiam na hamulce. Bynajmniej u mnie tak jest. Gdy ręczny jest zaciągnięty tylko na 2 "ząbki" to przy wsiadaniu, czy też kołysaniu się w aucie (najczęściej przy małym wzniesieniu) potrafi trochę zaskrzypieć. Dzieję się tak dlatego, że klocki nie są dobrze zaciśnięte na tarczy i koło potrafi trochę się ruszyć. Na początku też obstawiałem na tuleje tylnej belki, które ewidentnie u mnie były do wymiany. Wymieniłem na oryginalne VW. Auto na drodze teraz trzyma się rewelacyjnie, ale za to problem ze skrzypieniem pozostał. Dopiero ostatnio sprawdziłem co jest przyczyną. No i po zaciągnięciu ręcznego trochę mocniej problem się rozwiązał. Mogę go ruszać na boki, skakać w środku i nic nie słychać. Dodam też, że tarcze, jak i klocki były wymieniane rok wcześniej również na ori...

miałes racje jak zacisnąłem mocno ręczny skrzypienie jakby ustało jednak i tak musze udać się do mechanika bo cos mi stuka z tyłu .wymieniałem jakis czas temu tłumik srodkowy i koncowy .moze on o coś uderza

Qto pisze:skrzypią sprężyny na dole w gnieździe

A czy na dole też pod sprężyną powinny być gumy??

kazik1906 pisze:miałes racje jak zacisnąłem mocno ręczny skrzypienie jakby ustało jednak i tak musze udać się do mechanika bo cos mi stuka z tyłu .wymieniałem jakis czas temu tłumik srodkowy i koncowy .moze on o coś uderza

Z tym stukaniem też miałem problem. Kiedyś po wymianie turbo wyrzuciłem katalizator i zastąpiłem go rurą przelotową. Wszystko poskręcałem, więc jazda próbna. Różnicy wielkiej nie zobaczyłem, ale pojawił się problem. Podczas jazdy, gdy ktoś siedział za kierowcą, przy ostrym 'braniu" zakrętu w prawo na nierównościach coś stukało. Okazało się, że końcowy tłumik był krzywo przykręcony (gdy patrzyłeś od tyłu na tłumik nie był on w poziomie). Kolanko które jest za tłumikiem obijało się na nierównościach o belkę i stąd te stuki. Wystarczyło poluzować śruby na złączce od rury z tłumikiem i lekko przekręcić a szpara miedzy kolankiem rury a belką skrętną z 1 cm wzrosła o 4cm i stukanie ucichło.
Co do wymiany tulei odpisałem Ci na PW.