Forum.VWGolf.pl

Witam! Odrazu chciałem uprzedzić że jestem nowym użytkownikiem, ale mam nadzieję że moj temat skierowałem do odpowiedniego działu.
Juz od dłuższego czasu mam bardzo irytujący problem z hałasem dochodzącym z przedniego lewego koła. Słychać go jedynie przy jeździe na wprost oraz przy skrętach w prawo, ale przy skretach w prawo bardzo mocno się nasila, przy 50-70 kmh jeszcze jest znosnie jadac szybciej nie da sie nawet porozmawiać w samochodzie. Co dziwne nie wiem czy ten problem jest z tym powiązany czy nie, ale łożysko prawego koła zużywa się bardzo szybko, czasami nawet po 200 kilometrach jest duży luz. Nigdzie nie znalazłem żeby ktoś miał taki problem jak ja. Piastę wymieniałem lecz to nic nie dało, inni mówili tez o mechanizmie różnicowym, ale po wciśnięciu sprzęgła nic się nie zmienia. Mam nadzieje, że pomożecie. Z góry dzieki!

a po wymianie łożyska jest cisza ? czy też buczało?

Właśnie w tym problem że po wymianie nadal ten hałas nie ustąpił w zasadzie praktycznie wcale.

a opony przełóż zapas albo tylne koło na przód

Próbowałem, zamieniłem je miejscami i dla pewności przełożyłem jeszcze na zimówki, nie dało to żadnego rezultatu ;/ Nie wiem już co może powodować taki hałas i jednocześnie tak unicestwiać te łożyska, masakra. Wydaje mi sie ze chyba zle szukam, w sensie ze powód rozpadania się tego łożyska jest totalnie nie związany z tym hałasem. A wgl jeszcze chciałem dodać, tak dla próby podniosłem cały przód gofra i postawiłem na koziołkach. Rozpędziłem go do trójki i hałasu wgl nie było słychać, ale potem podłożyłem klocek pod prawe koło żeby je zatrzymać i nagle zaczęło być słychać wyraźne że w okolicach skrzyni coś rzęzi. Może to pomoże przy diagnozie

możliwe że to mechanizm różnicowy rzęzi ale przy takich obrotach trochę musi ale może to być to! ale to na pewno nie powoduje rozsypania się łożyska w kole może jest źle montowane te łożysko

Ale hałas przy tej próbie był dość donośny nie był to taki delikatny hałas ze skrzyni. Słyszałem też właśnie o łożysku przekładni planetarnej ale to też nie skutkowałoby rozpadaniem się łożyska. Podejrzewam że to są dwie rozbieżne wady. Tylko w takim razie co powoduje rozpadanie łożyska, próbowałem je montować na wiele sposobów w innych autach na gorąco zakładałem w taki sam sposób i było git. A tutaj pada nikt nie wie dlaczego. Co może tak niszczyć łożysko?

na gorąco? najlepiej prasą lub lewarkiem np w kanale o ściany się zaprzeć czy o inne ściany i dopasować pierścień do rozmiaru łożyska najlepiej starym łożyskiem , a przy wciskaniu piasty nacisk kierować na pierścień wewnętrzny bo inaczej uszkodzisz łożysko co do hałasu to trudno mi ocenić musisz sam stwierdzić z kąt ten dźwięk się wydobywa bynajmniej może to być skrzynia

Będe w takim razie jakoś kombinował...