Forum.VWGolf.pl

Witam.
Dziś zauważyłem problem w moim MK2 a mianowicie jest tak z przednimi kołami jakby miały inne et felgi, tzn jedna jest bardziej wysunięta niż druga (et takie same) coś w stylu innej długości wahacza, spotkałem się pierwszy raz z czymś takim.
Pomożecie to jakoś zdiagnozować? Bo bardzo mnie to irytuje aczkolwiek nie przeszkadza w eksploatacji

wiec jak przypuszczasz ze to felgi to zaloz inne i wtedy ocen później się będzie dalej gdybalo

Moze masz kat kola inaczej ustawiony.

Kąt jest dobry, był na ustawieniu, teraz stoi na zimach i jest to samo

Możliwe że błotniki nieoryginalne a te potrafią być różne. Miałem tak w poprzednim mkIII, żeby dobry spas zrobić musiałem dać z jednej strony dystans 5mm bo tyle wynosiła różnica.

Błotnik możliwe, bo chyba nie jest ori.

blotnik trzeba wykluczyc ,bo by sie za duzo rzeczy nie zgadzalo, a jaka jest roznica ?

Różnica około 4cm, mówiąc miedzy górą koła a błotnikiem w lini prostej, przy glebie to jest bardzo zauważalne.

4 cm. to duzo,najpierw musisz ustalic ktore z kol jest prawidlowo ustawione tzn.ktore bedzie punktem odniesienia

Jeżeli geometria dobra to albo samochód na ramę pomiarową albo do konkretnego mechanika który potrafi pomierzyć podwozie bez ramy. Skrzywienia dające 4cm różnicy będzie widać gołym okiem

DamianBorek pisze:Różnica około 4cm

Ileee?
Niemożliwe,no chyba,że TIR Cię z boku zderzakiem potraktował...
Może chodzi Ci o 4mm?

Nie, różnica jest wyrażnie widoczna 4cm, ale dziś się troche wyjaśniło bo obie strony od osadzenia wahacza do rantu felgi maja taką samą odległość, czyli według mnie zostaje tylko ten felerny błotnik.

Kolego ale błotnik szersze o 4cm ? to raczej nie realne, u mnie było 5mm różnicy i dla mnie to było mega dużo ...

Pachnie ściemą - pokaż zdjęcia samochodu od przodu i wystawania tych kół