Po wymianie sworznia tłucze , skrzypi, trzeszczy
: śr mar 12, 2014 18:36
Witam , jestem po wymianie sworznia wachacza po lewej stronie. Sworzeń firmy Kamoka poprzedni miał już konkretny luz dlatego zostal wymieniony.
Wszystko dobrze założylem wszystkie sruby dokrecone na maxa sworzen siadl ladnie poskladalem wszystko do kupy i nastepnego dnia pojawily sie starsznie niepokojace dzwieki przy skrecania czy hamowaniu czy nawet przy najechaniu na progi . Odglos tak jakby cos skrzypialo trzeszczalo mocne takie uderzenie 100% z prawej przedniej strony.. Dodam ze podczas prostej trasy i dobrej drogi paskudny dzwiek nie wystepuje ! Sprawdzilem tuleje wahacza wszystkie ladnie trzymaja , sprężyna cala nie peknieta, guma stabilizatora tez ok.. Jedyne co mnie zaniepokoilo to to ze jak podnioslem auto na podnosniku , odkrecilem kolo , zaczalem ruszac tarcza do przodu i do tylu i gdy przekrece np w prawo to dochodzi do pewnej granicy zatrzymuje i puszcza tak jakby sie cos zacinalo i puszczalo auto na biegu 1 .
Panowie prosze o porade bo zaczynam sie powaznie martwic ze skrzynia zaczyna siadać kolejny raz !!
Wszystko dobrze założylem wszystkie sruby dokrecone na maxa sworzen siadl ladnie poskladalem wszystko do kupy i nastepnego dnia pojawily sie starsznie niepokojace dzwieki przy skrecania czy hamowaniu czy nawet przy najechaniu na progi . Odglos tak jakby cos skrzypialo trzeszczalo mocne takie uderzenie 100% z prawej przedniej strony.. Dodam ze podczas prostej trasy i dobrej drogi paskudny dzwiek nie wystepuje ! Sprawdzilem tuleje wahacza wszystkie ladnie trzymaja , sprężyna cala nie peknieta, guma stabilizatora tez ok.. Jedyne co mnie zaniepokoilo to to ze jak podnioslem auto na podnosniku , odkrecilem kolo , zaczalem ruszac tarcza do przodu i do tylu i gdy przekrece np w prawo to dochodzi do pewnej granicy zatrzymuje i puszcza tak jakby sie cos zacinalo i puszczalo auto na biegu 1 .
Panowie prosze o porade bo zaczynam sie powaznie martwic ze skrzynia zaczyna siadać kolejny raz !!