Strona 1 z 1

Wydech - wymiana

: śr lis 05, 2014 13:31
autor: Maro10
Witam, mam mały problem otóż urwał mi się wydech(rura środkowa) i wymienił bym tylko to ale że cały wydech już swoje przeszedł więc wymienie cały i tu mam 3 rozwiązania ale nie wiem na które się zdecydować:

1. Zostawić katalizator oraz tłumnik środkowy + jakiś niezły końcowy
2. Wywalić katalizator, zostawić środkowy +jakiś niezły końcowy
3. Wywalić katalizator i środkowy wydech + jakiś niezły końcowy


Które waszym zdaniem rozwiązanie jest najlepsze? Dodam że nie chce żeby po wymianie był za bardzo głośny bo dość dużo jeżdzę i nie chcę za bardzo ogłuchnąć :grin:

Czytałe trochę na forach ale nie znalazłem odpowiedzi. Jak taki temat :bylo: to wywalcie do kosza.

Wydech - wymiana

: pn lis 10, 2014 20:06
autor: Maro10
Podziękował za podpowiedzi...

Wydech - wymiana

: pn lis 10, 2014 20:14
autor: wesol
qmozesz wywalic srodkowy i kat. Dzwiek sie nei zmieni. Nei ma u siebie tych dwoch elemntów a jedynie koncowy seryjny i nic sie nie podglosnilo. Tak tez mialem kiedys w benzynowcu i tez nie bylo roznicy. Z drugiej strony to jesli kat jest okej to lepiej zeby nie miec problemow go nei usuwac.Dospawal rure i dalej pociagnij do koncowego.

Wydech - wymiana

: pn lis 10, 2014 20:40
autor: Maro10
Tyle że kat jest w każdym miejscu pospawany i gdyby te spawy usunąć to przy nim durszlak to szczelne naczynie. Na liczniku mam ponad 300 tys km więc kat. już dawno zdechł Ja u siebie chce zmienić też końcowy. Jedynie co to średnica zostaje ta sama bo nie mam zamiaru ładować mu 2 lub 3 cali z kwasówy. Mówisz że masz i środkowy i kat wywalony a co na to diagnosta? Bo u mnie zaglądał pod spód. A jakby wywalić bebechy z kata a puszkę załatać i pomalować i przyspawać? Czepiłby się? I tu kolejny problem jakby tak zrobić to trzeba by spawać migomatem a ja mam tylko spawarke transformatorową a rura ma tylko 1.5mm i raczej ją przepali na wylot. Są takie masy uszczelniające do wydechu i czy to zda egzamin zamiast spawów?

Wydech - wymiana

: pn lis 10, 2014 22:40
autor: wesol
Kiedyś stawiałem transformatorowka. Jak masz wprawe to nie przepalisz. Migiem też można przepalic zresztą. Diagnosta to kolegą ale myślę że nie ma z tym problemu. Ja bym wstawił rurę i tyle.

Wydech - wymiana

: pn lis 10, 2014 23:23
autor: Maro10
wesol pisze:Jak masz wprawe to nie przepalisz.


Spawałem parę razy więc taki dobry to nie jestem xD Co do diagnosty, jak nie zaliczy przeglądu to nie zarobi :D Jak się uda to może w tym tygodniu się to jeszcze zrobi. Bo taj jak pisałem urwał się na wysokości rury środkowej i jak się mu da to buczy że łeb pęka a mina ludzi jak ruszam z pod świateł bezcennaxD Dzieki za podpowiedź. :)