Forum.VWGolf.pl

Witam. Od dwóch dni coś mnie męczy w moim mk4. Przy dużych załamaniach asfaltu, lub podczas przejeżdżania przez progi zwalniające, gdy zawieszenie mocniej nurkuj niż przy klasycznych dziurach, słychać jakiś taki zgrzyt, jak by coś ocierało coś o coś. Ktoś ma pomysł co to może być ? Dodam że żadnych stuków przy "klasycznych dziurach i fałdach asfaltu nie ma. Jedynie gdy zawieszenie się mocno ugnie, np przy przejeżdżanie przez jakieś większe załamanie asfaltu pub przy zjeżdżaniu z progu zwalniającego. Sprężyny są całe, nie ma żadnych wycieków z amortyzatorów.

wydech lub gumy metalowo gumowe na belce

Wydech na pewno nie bo słychać to z prawej strony, a wydech jest po lewej. Czyli teoretycznie, nie ma co się bać że się zawieszenie rozpadnie

Tuleje w belce do sprawdzenia. U mnie były aż tak wyrobione, że belka tłukła o mocowanie Teraz wsadziłem poliuretan do belki i mam spokój.