Tarcze czy układ kieowniczy| Bora
: czw mar 24, 2016 23:30
Witam. Sprawa jest taka, że gdy hamuję to nie tyle że trzęsie autem, co czuję, że dosłownie "drży" cały przód. Odczuwam to również na kierownicy. Do tego huk, nasilający się szczególnie przy prędkości powyżej 90km i wtedy hamowaniu.
Tarcze choć dosyć nowe to nie są już niesatety proste, to jestem niemal pewien że to nie one są powodem, bo kolega ma krzywe i objawia się to tym, że po prostu hamuje mu auto "falująco", wiadomo.
Gdy jednak wcisnę hamulec odpowiednio mocno (powiedzmy, że mocniej niż zwykłe hamowanie, no ale mocniejsze, lecz nie awaryjne) to wszystki te objawy na tyle ustępują, że jest to znośne, prawie niezauważalne.
Byłem u mechanika, wymieniał mi jakieś tuleje stabilizatora (jedną) czy coś ale nic z tego
(byłem u niego na szarpakach dwa razy). W końcu jako że zrobiło się Cieplej podniosłem borę, zdjąłem koło i zauważyłem, że jest luz lewo prawo. Nie wiem dokładnie w którym miejscu lecz są dwie opcje:
-raz - albo na maglownicy
-dwa- drążek kierowniczy i maglownicę u mnie "łaczy" guma osłaniająca, nie wiem co jest pod nią, coś tam ma luz? nie wiem czy tam wogle coś jest, lecz sądząc, że guma jest taka długa coś tam musi być ;D
Czy ten luz gdzieś w układzie kierowniczym może powodwać dosyć znaczyny huk przy większej prędkości czy to raczej te krzywe tarcze?
Tak czy siak stawiam do mechaniora ale nie wiem jaką kase szykować(zajączek biedny w tym roku:) )
Tarcze choć dosyć nowe to nie są już niesatety proste, to jestem niemal pewien że to nie one są powodem, bo kolega ma krzywe i objawia się to tym, że po prostu hamuje mu auto "falująco", wiadomo.
Gdy jednak wcisnę hamulec odpowiednio mocno (powiedzmy, że mocniej niż zwykłe hamowanie, no ale mocniejsze, lecz nie awaryjne) to wszystki te objawy na tyle ustępują, że jest to znośne, prawie niezauważalne.
Byłem u mechanika, wymieniał mi jakieś tuleje stabilizatora (jedną) czy coś ale nic z tego
(byłem u niego na szarpakach dwa razy). W końcu jako że zrobiło się Cieplej podniosłem borę, zdjąłem koło i zauważyłem, że jest luz lewo prawo. Nie wiem dokładnie w którym miejscu lecz są dwie opcje:
-raz - albo na maglownicy
-dwa- drążek kierowniczy i maglownicę u mnie "łaczy" guma osłaniająca, nie wiem co jest pod nią, coś tam ma luz? nie wiem czy tam wogle coś jest, lecz sądząc, że guma jest taka długa coś tam musi być ;D
Czy ten luz gdzieś w układzie kierowniczym może powodwać dosyć znaczyny huk przy większej prędkości czy to raczej te krzywe tarcze?
Tak czy siak stawiam do mechaniora ale nie wiem jaką kase szykować(zajączek biedny w tym roku:) )