Forum.VWGolf.pl

Witam.
Od kilku dni mam problem który najbardziej się ujawnia przy wolnej prędkości na pierwszym biegu i delikatnych nierównościach pukanie a nawet łomotanie. Na dziurach Ne słychać tego pukania, Pojechałem na stację diagnostyczna i Pan stwierdził że to łączniki stabilizatora które wymieniłem następnego dnia ale problem pozostał, dziś byłem u mechanika myśląc że to tuleje na drążka staba, ale mech po rozebraniu stwierdził że te co są są ok sprawdził też wahacze i mówił że też są w porządku
Poduszki amorka wymieniane w zeszłym roku na emforder.
Amorki Koni z regulacją twardości na stacji wypluły po 80% sprawności.
Nie chce na ślepo wymienić wszystkiego, a te stukanie mnie drażni

A luzy na maglownicy?

diagnosta sprawdzał i mówił że nie ma, sam nie sprawdzałem tego, można to zrobić samemu ?
Znajomy powiedział mi że może to być też amortyzator ale nie wiem na stacji pokazało 80% prawy i 75 lewy
Eh..

Wiesz że w nowych golfach też stukają amory. Fakt że wykazują taką sprawność niczego nie oznacza. Ja u siebie mam prawie nowe kayaby i też jeden tłucze aż się nie rozgrzeje.

Dziś byłem na stacji diagnostycznej i ze znajomym ok 20 min sprawdzaliśmy ewidentnie tłucze z prawej strony na maszynie co sprawdza amorki, przy mocniejszym bujaniu(naciskaniu) czuć luz na czpieniu amortyzatora, i albo amor albo łożysko(poduszka) pneumatem sprawdziliśmy śruby dokręcając je i stuk dalej jest,
Nie lubię jak mi coś nie gra a tym bardziej puka, stuka i chciałbym to ogarnąć ale nie chciał bym pół auta wymienić przy okazji.
Jest jakaś możliwość wykluczenia poduszki ?

A nie ułamała ci się sprężyna czasami?

Nie widać właśnie i nie słychać szarpać na podniesionym aucie,w sobotę wyjme amorka i zobaczę co i jak,
A orientujesz się może czy regulacja twardości amortyzatora wpływa na jego tłumienie??

Dziś rozebralem MC persona, łożysko, poduszka sprężyna są ok, amortyzator też wydaje się ok, ale przy szybkim wciśnięciu oraz pociagnieciu go czuć taki delikatny luz, pytanie teraz czy takie coś jest dopuszczalne(możliwe)?

Amorek to ma się dać w miarę łatwo wcisnąć ale wyciągać już z oporem. Co do luzu to raczej nie powinno być żadnego.

Nie wiem co moze byc u Ciebie, ale podam Ci moj przypadek. Stukalo dokladnie tak samo jak u Ciebie - na wolnych przejazdach i drobnych nierownosciach i jak sie okazalo po wymianie prawie wszystkiego byl to drazek kierowniczy. Nie jego koncowka tylko mocowanie z drugiej strony.

seaman1982,
A można to jakoś sprawdzić bez demontażu tego drążka?
Czy trzeba go wyciągnąć?

Powiem szczerze ze nie wiem, bo ja dalem to do mechanika. Ale pamietam ze mowil ze w jakiejs pozycji bylo ten stuk slychac. Sprobuj nim poruszac - moze cos bedzie slychac.

Trzeba odkręcić ze zwrotnicy i potem manewrując całym drążkiem wyczuć czy są luzy.

Będę musiał spróbować odkręcić końcówkę i poszarpać tym drążkiem, a na szrpakach na stacji diagnostycznej można to sprawdzić ?