[mk4] ZAWIESZENIE PRZÓD
: ndz mar 11, 2018 10:06
Witajcie. Mam dziwny problem, a mianowicie chodzi o dziwny dość głośny stukot z przodu, który dochodzi z dołu lewego koła, ale wydaje mi się że z prawego również.
Jest to golf Variant 2005r w którym była robiona przekładka silnika ze skody rs1 oraz zawieszenie i hamulce również są przełożone. Przekładka jest zrobiona profesjonalnie, nie ma żadnych zastrzeżeń.
Poprzedni właściciel sam robił tą przekładkę i wtedy wymieniał łożyska mcpersona ( ja stawiałem na to ). Byłem na szarpakach i stwierdzili końcówkę drążka kier tylko jedną. Ten dżwięk jest zbyt głośny i nienaturalny na końcówkę.
Dźwięk ten pojawia się czasami nie na wybojach itp choć też się i wtedy. Podczas gdy cofając i po chwili jadąc do przodu pojawia się stukot ( jeden metaliczny, głośny słychać go nawet na zewnątrz ) Również pojawia się on podczas nagłych zmian kąta nachylenia drogi. Nie ma reguły.
Ktoś powiedział mi że kiedyś miał uszkodzony sworzeń i szarpaki też nic nie pokazały.
Może wam zdarzyło się kiedyś coś takiego. Dźwięk jest dość niepokojący a golf ma 180koni więc nawet jest czym jechać i obawiam się o swoje zdrowie.
Zacznę od wymiany końcówek drążków kier oraz sworzni, ale jeżeli ktoś ma wiedzę i praktykę na ten temat to proszę o pomoc. Pozdrawiam
Jest to golf Variant 2005r w którym była robiona przekładka silnika ze skody rs1 oraz zawieszenie i hamulce również są przełożone. Przekładka jest zrobiona profesjonalnie, nie ma żadnych zastrzeżeń.
Poprzedni właściciel sam robił tą przekładkę i wtedy wymieniał łożyska mcpersona ( ja stawiałem na to ). Byłem na szarpakach i stwierdzili końcówkę drążka kier tylko jedną. Ten dżwięk jest zbyt głośny i nienaturalny na końcówkę.
Dźwięk ten pojawia się czasami nie na wybojach itp choć też się i wtedy. Podczas gdy cofając i po chwili jadąc do przodu pojawia się stukot ( jeden metaliczny, głośny słychać go nawet na zewnątrz ) Również pojawia się on podczas nagłych zmian kąta nachylenia drogi. Nie ma reguły.
Ktoś powiedział mi że kiedyś miał uszkodzony sworzeń i szarpaki też nic nie pokazały.
Może wam zdarzyło się kiedyś coś takiego. Dźwięk jest dość niepokojący a golf ma 180koni więc nawet jest czym jechać i obawiam się o swoje zdrowie.
Zacznę od wymiany końcówek drążków kier oraz sworzni, ale jeżeli ktoś ma wiedzę i praktykę na ten temat to proszę o pomoc. Pozdrawiam