od paru dni morduje sie skod dochodzi trzeszczenie wewnatrz mojego mk4 3d, nie moge tego zlokalizowac...
trzeszczenie plastiku dochodzi mniejwiecej od strony pasazera miedzy konczaca sie tapicerka drzwi a zaczynajaca tapicerka tylnia
dziwne jest to ze jesli sa niedomkne do konca drzwi to nie trzeszczy z tej okolicy, myslalem ze to na spince tapicerki drzw ale posprawdzeniu to jednak nie spinka, myslalem wiec moze jak te drzwi sa domkniete to tapicerka drzwi ociera o tylnia tapicerke ale posmarowalem wazelina techniczna bok tapicerki drzwi i dalej trzeszczalo

kurcze po stronie kierowcy mialem identycznie przy domknietych drzwiach trzeszczalo ale przy niedomknietych nietrzeszczalo wiec wywalilem jedna gorna spinke i nie trzeszczy ale w drzwiach pasarzera to nie dziala

sam juz nie wiem co z tym zrobic to trzeszczenie nastepuje jesli gwaltownie zachamuje lub rusze albo na dziurach
a jeszcze takie pytanko czy w waszych golferkach cala buda wewnatrz "chodzi" , skrzypi... jesli powoli wjezdza sie na jakis kraweznik? bo u mnie po dodaniu gabki do spinek w tapicerce buda i tak cala "chodzi"