Gofer po kolizji? czy opłaca się robić?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Gofer po kolizji? czy opłaca się robić?
Witam
Wczoraj miałem kolizje z oplem astra. Pytanie mam takie czy opłaca się go robić? niestety blacharzem nie jestem więc nie wiem jakie koszty by tego były. Dziś niedziela to do nikogo podjechać nie mogę.
tutaj fotki jak to wygląda https://picasaweb.google.com/1100950041 ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;
mam pytanie jak będzie z dowodem rejestracyjnym policja mi zabrała. Więc po naprawie jade na przegląd podbijają mi ten kwitek i ide z tym do starostwa czy jak ?
Wczoraj miałem kolizje z oplem astra. Pytanie mam takie czy opłaca się go robić? niestety blacharzem nie jestem więc nie wiem jakie koszty by tego były. Dziś niedziela to do nikogo podjechać nie mogę.
tutaj fotki jak to wygląda https://picasaweb.google.com/1100950041 ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;
mam pytanie jak będzie z dowodem rejestracyjnym policja mi zabrała. Więc po naprawie jade na przegląd podbijają mi ten kwitek i ide z tym do starostwa czy jak ?
Gofer po kolizji? czy opłaca się robić?
Jak na moje nie jest źle głównie oberwał zderzak i błotnik....
fartuch i pas przedni pewnie do naprostowania
na szrocie powinieneś dostać potrzebne części w niedużych pieniądzach
więc jak stan przed kolizją Cię zadowalał to nie ma sensu zmieniać...
a z dowodem rejestracyjnym tak jak piszesz...
fartuch i pas przedni pewnie do naprostowania
na szrocie powinieneś dostać potrzebne części w niedużych pieniądzach
więc jak stan przed kolizją Cię zadowalał to nie ma sensu zmieniać...
a z dowodem rejestracyjnym tak jak piszesz...
Gofer po kolizji? czy opłaca się robić?
ok jeszcze do kogoś do zrobienia tego znaleźć będe musiał opel dużo gorzej się rozsypał. Poleciał wachacz amorek i cały błotnik oraz koło skrzywiło
- damian88120
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: wt gru 28, 2010 23:54
- Lokalizacja: Odporyszów (Żabno)
- kacper13
- Ma gadane
- Posty: 214
- Rejestracja: czw paź 20, 2011 16:07
- Lokalizacja: SRC
- Auto: Golf 3 .1,6 .93r .GL
Gofer po kolizji? czy opłaca się robić?
Rób kolego rób bo jest tego wart . Daj fotki jak wyszło po naprawie . Powodzenia
Gofer po kolizji? czy opłaca się robić?
Tak jak koledzy wyżej mówią, wielkich strat nie ma - da się zrobić:0
Gofer po kolizji? czy opłaca się robić?
ma1kel zanim zaczniesz kupować części to rozbebesz to co masz i obejrzyj dokładnie co jest do roboty..
Na początek ściągnij zderzak, błotnik, grill, pas przedni i dolny fartuch.
Jak już to ściągniesz to obejrzyj podłużnice. Który masz rocznik tego Golfa? Bo może się okazać, że podłużnice były podrdzewiałe i się posypały.
Ewentualnie jak pościągasz w/w elementy to zapodaj kolejne fotki.
W zeszłym roku robiliśmy brata Jettę II - uszkodzenia były podobne..
Błotnik i pas przedni kosztował coś ok. 150zł, do tego doszedł zderzak, który zalegał w piwnicy i fartuch, który trochę podprostowaliśmy.
Po zdjęciu błotnika okazało się, że poszycie wewnętrzne też trochę oberwało, więc w ruch poszły dwa młotki i ok. 40min klepani, żeby to wyglądało prawie, że jak fabryka.
Tak więc przy założeniu, że musiałbyś kupić wszystkie graty to myślę, że zamknąłbyś się w koszcie ok. 300zł (jeśli nie znajdziesz błotnika w kolorze to dolicz koszt lakierowania) + własna robocizna (w sumie nie musisz być blacharzem żeby się z tym pobawić).
Na początek ściągnij zderzak, błotnik, grill, pas przedni i dolny fartuch.
Jak już to ściągniesz to obejrzyj podłużnice. Który masz rocznik tego Golfa? Bo może się okazać, że podłużnice były podrdzewiałe i się posypały.
Ewentualnie jak pościągasz w/w elementy to zapodaj kolejne fotki.
W zeszłym roku robiliśmy brata Jettę II - uszkodzenia były podobne..
Błotnik i pas przedni kosztował coś ok. 150zł, do tego doszedł zderzak, który zalegał w piwnicy i fartuch, który trochę podprostowaliśmy.
Po zdjęciu błotnika okazało się, że poszycie wewnętrzne też trochę oberwało, więc w ruch poszły dwa młotki i ok. 40min klepani, żeby to wyglądało prawie, że jak fabryka.
Tak więc przy założeniu, że musiałbyś kupić wszystkie graty to myślę, że zamknąłbyś się w koszcie ok. 300zł (jeśli nie znajdziesz błotnika w kolorze to dolicz koszt lakierowania) + własna robocizna (w sumie nie musisz być blacharzem żeby się z tym pobawić).
. . . . . . . . . . MOJA BYŁA GOLFINA . . . . . . . . . . . . . MOJA OBECNA JETTA . . . . . . . . . .
Re: Gofer po kolizji? czy opłaca się robić?
Dzieki za odpowiedz. Pomału będe działał. Ale są pewne sprawy które dociążą budżet:
-homologacja butli 3tyg temu sie skonczyla, trzeba wymienic na nowa $$$
-od kąd go miałem ktoś coś porobił z instalacją lpg pb. ze jakby nie ustawic przełącznika odrazu załącza elektrozawór w butli i odpalaa z LPG pewnie wtrysk mechaniczny ktos zabił
-teraz koszty dopiero blacharskie.
bez butli nikt nie podbije przeglądu
Myśle też go sprzedać a kupić jette/ lub golfa 2 ale 1.6d
-homologacja butli 3tyg temu sie skonczyla, trzeba wymienic na nowa $$$
-od kąd go miałem ktoś coś porobił z instalacją lpg pb. ze jakby nie ustawic przełącznika odrazu załącza elektrozawór w butli i odpalaa z LPG pewnie wtrysk mechaniczny ktos zabił
-teraz koszty dopiero blacharskie.
bez butli nikt nie podbije przeglądu
Myśle też go sprzedać a kupić jette/ lub golfa 2 ale 1.6d
Gofer po kolizji? czy opłaca się robić?
Błotnik zderzak maska lampa atrapa reszta widać cacy wszystko dostaniesz za grosze na złomie pod kolor.
Linia maski jest zachowana z lewej strony ( brak przesunięcia karoserii ) wiec wywalisz błotnik i maskę i dasz nowe i śladu nie będzie.
Linia maski jest zachowana z lewej strony ( brak przesunięcia karoserii ) wiec wywalisz błotnik i maskę i dasz nowe i śladu nie będzie.
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 36 gości