Post
autor: tweety623 » pn sie 04, 2014 21:30
Dziś zobaczyłem jak to faktycznie wygląda, przez chwile sie załamałem bo progi po zdjęciu nakładek są kompletnie zeżarte ;x same progi to nie problem ale wzmocnienia od progów skąd skombinować? przydałyby sie dość spore kawałki podłogi do połatania, okazało sie że jest robota na teraz i lepiej z tym nie czekać, na szczęście nie jestem z tych małolatów którzy zamiast inwestować w auto ładują tubacze i wożą sie zgnitym autem po mieście, Troche grosza mam jeszcze odłożone (mimo wszystko uważam że w miare zadbane TDI w cenie mniej niż 2500 to i tak dobry wynik bo poza podłogą i progami do zrobienia mam drobnostki typu lusterko czy krzywa felga, za zadbane auto trzeba dać ponad 5tyś) z tym że nie wiem jak sie za to zabrać, ale jeśli inwestuje to wole robić to porządnie. Uszkodzenia ewidentnie wskazują na przycieranie przez niskie zawieszenie bo i sanki były pęknięte i nieumiejętnie spawane , przez co geometrie szlag trafił, jak i przednie opony, ale to na spokojnie , przyjdzie zima, zimówki mam a auto ma być zdrowe i dobrze zabezpieczone. Rodzi mi sie też pytanie czy po ogarnięciu blachy i sanek warto dołożyć rozpórke na kielichy? Pozdrawiam
VW Golf Mk3 GT Turbo Grzechotnik
