[mk2] Ocena kosztu kompleksowej naprawy karoserii

Wszelakie problemy związane z nadwoziem i wnętrzem pojazdu

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
itfocus
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: śr sie 05, 2015 10:43
Lokalizacja: Słupca

[mk2] Ocena kosztu kompleksowej naprawy karoserii

Post autor: itfocus » pn kwie 23, 2018 22:15

Cześć!

Zdecydowałem się rozebrać swojego Golfa do gołej blachy, a następnie zrobić inspekcję wszystkich newralgicznych miejsc i ewentualnie naprawić je. Po rozmontowaniu auta, zastałem taki widok, jak na zdjęciach poniżej. Z blacharstwem mam mało wspólnego, nie mam nawet odpowiedniej spawarki żeby spawać blachówę w aucie, chociaż żeby było taniej to chciałbym sam wylakierować miejsca, które nie wymagają wielkich umiejętności (środek, komora silnika, konserwacja podłogi). Jak to na Wasze oko wygląda? Ile za zrobienie tak skorodowanej karoserii może zażyczyć sobie POWAŻNY warsztat (chodzi mi o poważną, przynajmniej pół-profesjonalną naprawę, a nie pudrowanie syfa szpachlą czy włóknem szklanym u Mietka w stodole, jeśli mam robić tę budę, to tak żeby służyła znów na lata, wszystkie półśrodki mnie nie interesują)? Drugie pytanie brzmi - czy w ogóle robić tę budę, czy odstawić na złom i zapomnieć o temacie? Chociaż porównując do innych karoserii Golfów jakie widziałem, to chyba wcale źle nie jest, najbardziej martwi mnie ta rdza w podłużnicach. Poniżej galeria zdjęć z moim komentarzem - co trzeba by było zrobić:
https://imgur.com/a/llIQU7i

Na zdjęciach są raczej wszystkie miejsca, które wyglądają źle i które widać gołym okiem. Nie wiem jak wyglądają dalej podłużnice w środku, nie wiem jak od środka wyglądają progi. Nie ma zdjęć podłogi od spodu, ale wygląda całkiem OK, nie spodziewam się tam wielu niespodzianek.

Chciałbym doprowadzić tę budę do stanu takiego, żebym wiedział, że za rok, czy dwa nie zacznie gnić spowrotem, tak jak mówiłem, bez fuszerki. Na ile wyceniacie koszt tej roboty i czy według Was gra jest warta świeczki? Nie chodzi mi o cenę podaną co do złotówki, wiadomo, że zależnie od regionu Polski i jakości będzie różnie. Chodzi o orientacyjną wycenę - 2 tysiące? 5? 10? 15?.


Golf II 1.6RF '89 - CL z dodatkami - Wanna be GTI :D

Awatar użytkownika
mateusz13142
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: ndz maja 11, 2014 19:50
Lokalizacja: Miejska Górka

[mk2] Re: Ocena kosztu kompleksowej naprawy karoserii

Post autor: mateusz13142 » wt kwie 24, 2018 06:18

Witam,
W moim przypadku mialem wymienione progi, zrobione tylne nadkola i pas, wyszło ponad 2 tys. Nie jest to zrobione idealnie i następnym razem jakbym miał robić remont to wolałbym kupić zdrowa budę. U ciebie na pewno może być problem z podłużnicami. Jeżeli kielichy są cale to mozesz sie jeszcze zdecyfowac odratowac ale decyzja nalezy do ciebie ;-)



Awatar użytkownika
matisim
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2650
Rejestracja: pt lip 10, 2009 00:53
Lokalizacja: Usa
Auto: bmw
Kontakt:

[mk2] Re: Ocena kosztu kompleksowej naprawy karoserii

Post autor: matisim » wt kwie 24, 2018 13:00

To co pokazałeś to pewnie dopiero początek. Jak się to ruszy, wtedy wychodzi jeszcze więcej wokół. Dobry blacharz, za zrobienie u mnie bierze 50 zł/h plus materiały. Ale rdza jest wycięta i wstawiony nowy kawałek A nie tylko zeszlifowana i jakiś podkład na to.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka




Awatar użytkownika
itfocus
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: śr sie 05, 2015 10:43
Lokalizacja: Słupca

[mk2] Re: Ocena kosztu kompleksowej naprawy karoserii

Post autor: itfocus » wt kwie 24, 2018 21:16

Kielichy wyglądają w porządku, ta rdza w podłużnicach wygląda słabo, chociaż z z zewnątrz blacha wygląda w tym miejscu na mocną, chociaż wiadomo jak jest, na końcu to są podłużnice i mają się nie złożyć w razie czego.

To co pokazałem to jest większość słabych miejsc tego auta. Poza nimi są jeszcze tylko dwie rzeczy - podszybie z przodu w paru miejscach rdzewieje i pod uszczelką lewej tylnej szyby. Mogą być pojedyncze miejsca w podłodze, ale tam nie stanowi to jakiegoś karkołomnego wyzwania. Tylne nadkola są zdrowe.

Zdaję sobie sprawę, że to nie będzie kosztowało tysiąca złotych, dlatego chcę oszacować, bo np. jeśli wyjdzie ok. 10 000 to okej, jestem w stanie tyle w to auto zainwestować, ale powiedzmy, że 20 już nie. Zależy mi właśnie na takiej naprawie jak mówisz. Celem nie jest, żeby na szybko odpicować auto i do żyda, tylko ma być zrobione DOBRZE (oczywiście w miarę rozsądku, nie będę kupował całego poszycia z Classic Parts). Z drugiej strony, to patrząc na stan innych Golfów to obawiam się, że naprawdę trzeba by szukać dobrze żeby któryś wyglądał lepiej niż ten (chyba że ja trafiałem na takie wraki), ale z tych które widziałem rozebrane, ten jest i tak najlepszy.


Golf II 1.6RF '89 - CL z dodatkami - Wanna be GTI :D

Awatar użytkownika
Mac Abra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 293
Rejestracja: ndz mar 29, 2009 00:53
Lokalizacja: KatoVWice
Kontakt:

[mk2] Re: Ocena kosztu kompleksowej naprawy karoserii

Post autor: Mac Abra » śr lis 06, 2019 12:42

Ja mam podobny problem tyle że nie mam nawet gdzie sam rozebrać auta. Musiałbym więc dać komuś żeby rozebrać, pospawać, pomalować i złożyć.
Ale niestety budżetu na razie nie ma na to :(


Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wnętrze i Nadwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości