Mokro dywanik kierowcy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Re: Mokro dywanik kierowcy
Nie pozostaje nic innego jak faktycznie podnieść wykładzinę. Pytanie czy te wszystkie plastiki mi się nie połamią. Nigdy ich jeszcze nie demontowałem i nie mam pojęcia jak je wypinać
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Mokro dywanik kierowcy
na pewno powoli....jaras3001 pisze:nie mam pojęcia jak je wypinać
dokładniej było opisywane kilkakrotnie, sam pisałem w podobnych tematach co i jak rozebrać...
-
- Forum Master
- Posty: 1182
- Rejestracja: wt wrz 11, 2007 19:09
- Lokalizacja: Bielsko
Mokro dywanik kierowcy
Po pierwsze nic na siłę, rozbierasz powoli i ostrożnie a nic nie uszkodzisz.
Zacznij od odłączenia akumulatora - tak profilaktycznie, ponieważ jak przekręcisz zapłon a nie będziesz miał siedzeń w aucie wyskoczy Ci błąd i poduszki będą świecić.
Pisze z pamięci wiec mogę o czymś zapomnieć. Najlepiej zacząć od siedzeń. Ściągasz zaślepkę która jest na obudowie szyny, wykręcasz śrubę i ściągasz maskownicę szyny. Z przodu siedzenia odkręcasz śrubę albo są dwie nie pamiętam. Wyjeżdżasz siedzeniem do tyły pod siedzeniem masz kable od poduszek, podgrzewania odpinasz je. Z tyłu z siedzeniami chyba sobie poradzisz.
Tu masz opis jak rozebrać tunel, do punktu 35, schowka nie musisz ściągać
http://forums.vwvortex.com/showthread.p ... shtrays%29" onclick="window.open(this.href);return false;
Podstopnica przykręcona jest na jedną śrubę torx 20 albo 25 wysuwasz do góry aby wyszła z zaczepów. musisz ściągnąć jeszcze takie plastikowe kółko które jest przy ograniczniku pedału gazu.
Musisz odpiąć rączkę od podnoszenia maski- ciągniesz tak jak byś chciał otworzyć maskę a tyłu rączki jest takie zabezpieczenie należy go wyciągnąć i raczka sama zejdzie.
Plastiki pod rączką są zaczepach wystarczy pociągnąć.
Plastiki progu też są na zaczepach, wystarczy pociągnąć do góry. Chyba też trzeba zdemontować plastiki słupka środkowego pod nim są chyba śruby które trzymają plastiki progu odkręcasz je, dalej ciągniesz do góry i tym sposobem masz zdemontowany plastik progu.
Później wyciągasz wykładzinę, wygłuszenie- chyba trzeba w jednym miejscu podciąć(ale po zamontowaniu wszystkiego do kupy tego nie widać.)
Wszystko jest na forum opisane.
Zacznij od odłączenia akumulatora - tak profilaktycznie, ponieważ jak przekręcisz zapłon a nie będziesz miał siedzeń w aucie wyskoczy Ci błąd i poduszki będą świecić.
Pisze z pamięci wiec mogę o czymś zapomnieć. Najlepiej zacząć od siedzeń. Ściągasz zaślepkę która jest na obudowie szyny, wykręcasz śrubę i ściągasz maskownicę szyny. Z przodu siedzenia odkręcasz śrubę albo są dwie nie pamiętam. Wyjeżdżasz siedzeniem do tyły pod siedzeniem masz kable od poduszek, podgrzewania odpinasz je. Z tyłu z siedzeniami chyba sobie poradzisz.
Tu masz opis jak rozebrać tunel, do punktu 35, schowka nie musisz ściągać
http://forums.vwvortex.com/showthread.p ... shtrays%29" onclick="window.open(this.href);return false;
Podstopnica przykręcona jest na jedną śrubę torx 20 albo 25 wysuwasz do góry aby wyszła z zaczepów. musisz ściągnąć jeszcze takie plastikowe kółko które jest przy ograniczniku pedału gazu.
Musisz odpiąć rączkę od podnoszenia maski- ciągniesz tak jak byś chciał otworzyć maskę a tyłu rączki jest takie zabezpieczenie należy go wyciągnąć i raczka sama zejdzie.
Plastiki pod rączką są zaczepach wystarczy pociągnąć.
Plastiki progu też są na zaczepach, wystarczy pociągnąć do góry. Chyba też trzeba zdemontować plastiki słupka środkowego pod nim są chyba śruby które trzymają plastiki progu odkręcasz je, dalej ciągniesz do góry i tym sposobem masz zdemontowany plastik progu.
Później wyciągasz wykładzinę, wygłuszenie- chyba trzeba w jednym miejscu podciąć(ale po zamontowaniu wszystkiego do kupy tego nie widać.)
Wszystko jest na forum opisane.
- piotrb79
- Gadatliwa bestia
- Posty: 692
- Rejestracja: pn maja 26, 2008 15:47
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
- Kontakt:
Mokro dywanik kierowcy
Mam ten sam problem z wodą pod nogami kierowcy. Mata wygłuszająca jest mokra ale tylko w miejscu gdzie na podłodze jest wstawiony ten taki duży kwadrat(nie wiem jak to opisać). Pościągałem wszystkie plastiki, nawet tapicerkę z drzwi i zacząłem lać wodą po aucie i nic, nigdzie nie widać żeby leciało do środka. Na wszelki wypadek zdjąłem podszybie i uszczelniłem silikonem miejsce gdzie linka od maski wchodzi do środka auta. Myślałem też że to może nagrzewnica ale płynu nie ubywa, w aucie nie śmierdzi a z wygłuszenia ewidentnie leci woda. Muszę to jakoś wysuszyć tylko zastanawiam się skąd się tam tyle tego zebrało. Cała reszta wygłuszenia i wykładziny sucha jak pieprz. I jeszcze jedno bo od spodu auta pod obydwoma fotelami z przodu jest po jednej niezatkanej dziurze. Czy to tak ma być?
Zawsze można pojechać SZYBKO.
Nie zawsze można dojechać SZYBCIEJ!!
Nie zawsze można dojechać SZYBCIEJ!!
Re: Mokro dywanik kierowcy
Albo jestem już przewrażliwiony albo przez przypadek znalazłem miejsce które przepuszcza wodę. Włożyłem tam palec i wyczułem wilgoć.
Wina uszczelek w drzwiach?
Wina uszczelek w drzwiach?
-
- Forum Master
- Posty: 1182
- Rejestracja: wt wrz 11, 2007 19:09
- Lokalizacja: Bielsko
Mokro dywanik kierowcy
Nikt Ci nie powie. Można przypuszczać bez rozbierania się nie dowiesz. Prędzej przez uszczelkę blachy drzwi. Jest kilka tematów odniesienie wody w aucie. Kolego nie obraz się ale dlaczego zaczynasz od du..py strony. Masz mokro w aucie to rozbierasz wszytko w celu dokładnego wysuszenia. Wtedy siedzisz w aucie ktoś leje wężem po aucie wtedy lokalizujesz przeciek naprawiasz i masz spokój. Bo gdybać którędy woda leci można w nieskończoność....
Jeżeli jesteś z okolic Bielska to pomogę CI rozkręcić środek jak się boisz.
Jeżeli jesteś z okolic Bielska to pomogę CI rozkręcić środek jak się boisz.
Mokro dywanik kierowcy
Nie nie jestem z Bielska. Po prostu od paru dni cały czas u mnie pada deszcz i nie mam kiedy rozebrać wnętrza a mój garaż nie jest na tyle duży żeby w nim cokolwiek takiego robić. Stąd takie moje strzelanie które w zasadzie nic nie wnosi. Ale chyba rozumiecie że ten problem mnie irytuje
-
- Forum Master
- Posty: 1182
- Rejestracja: wt wrz 11, 2007 19:09
- Lokalizacja: Bielsko
- piotrb79
- Gadatliwa bestia
- Posty: 692
- Rejestracja: pn maja 26, 2008 15:47
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
- Kontakt:
Mokro dywanik kierowcy
Panowie powiem tak jak pisałem mam u siebie mokro pod nogami kierowcy. Ponieważ próba z wodą nic nie dała to postanowiłem inaczej. U mnie dzisiaj od rana leje równo z nieba więc wsiadłem do auta, odsłoniłem podłogę w okolicach gdzie może lecieć woda do środka, czyli przy progu, przy pedałach i przy rączce od maski. Godzina siedzenia i nic ani kropli. Zastanawiam się teraz od czego mam mokrą tą podłogę i wygłuszenie. Spotkał się Ktoś z czymś takim?
Zawsze można pojechać SZYBKO.
Nie zawsze można dojechać SZYBCIEJ!!
Nie zawsze można dojechać SZYBCIEJ!!
-
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: pt lut 15, 2013 10:30
Mokro dywanik kierowcy
Witam
W moim przypadku woda znajduje sie po stronie pasażera i za nim. Nie mam pojęcia co być przyczyna, w passacie tez tak miałem i to była wina uszczelnienia filtra kabinowego a tutaj nie wiem dodam również ze mam szyber dach może zapchały się te kanaliki. Bardzo prosił bym o pomoc
W moim przypadku woda znajduje sie po stronie pasażera i za nim. Nie mam pojęcia co być przyczyna, w passacie tez tak miałem i to była wina uszczelnienia filtra kabinowego a tutaj nie wiem dodam również ze mam szyber dach może zapchały się te kanaliki. Bardzo prosił bym o pomoc
Mokro dywanik kierowcy
Sam sobie napisałeś, więc może od tego zacznij. Posprawdzaj odpływy od szybra i te takie gumowe dzyndzelki (widoczne po otwarciu drzwi) sprawdź czy są drożne, lub czy nie wyskoczyła z nich ta rułka odprowadzająca wodę.kondzio0067 pisze:mam szyber dach może zapchały się te kanaliki
-
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: pt lut 15, 2013 10:30
Mokro dywanik kierowcy
no i przyczyna już znaleziona było to zatkanie tych gumowych dzyndzelków w drzwiach
Mokro dywanik kierowcy
I woda waliła po słupku pod wykładzinę ? A sprawdziłeś czy te rurki "siedzą" na tych dzyndzelkach ?
-
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: pt lut 15, 2013 10:30
Mokro dywanik kierowcy
tak bo zdemontowałem te dzyndzle i je ładnie przedmuchałem wyczyściłem potem powkładałem w rurki u ścisnąłem opaskami wiec powinno być dobrze narazie po takich ulewach jest sucho:) teraz walka z turbo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości