Ogrzewanie
: śr paź 26, 2011 22:44
Witam
problem często poruszany na tym forum - problemy z ogrzewaniem wnętrza autka.
- wymieniłem już nagrzewnicę
- przepłukałem delikatnie układ wodą
- od 3ch dni odpowietrzam luzując opaskę na przewodzie odpływowym z nagrzewnicy
Przewód idący do zbiorniczka jest drożny. W czasie pracy silnika, przewód idący od bloku silnika do chłodnicy jest dość miękki. Przewody od nagrzewnicy - dolotowy jest gorący, powrotny jest chłodniejszy ale też ciepły. Po odpowietrzaniu często się poprawia, ale zazwyczaj na jeden dzień. Zresztą jak już grzeje to nie jest to super grzanie.
Doszukałem się też informacji nt. klapki od nagrzewnicy. Niestety nie przyjrzałem się jej przy demontażu, ale jeśli znajduje się ona zaraz za elementem (zazwyczaj białym) tuż przy belce wzmacniającej to była ona zamknięta i nie wyglądała na uszkodzoną. Klapka na pewno się otwiera.
Mam jeszcze pytanie - skąd można mieć pewność że układ nie jest zapowietrzony?? Tzn. ile czasu może zabrać jego odpowietrzanie. Teraz robię to na gorącym silniku używając 'morsa'. Luzuję opaskę, coś tam psiknie i leci płyn. Pojeżdżę trochę robię to samo i tak w kółko.
Termostat wygląda na OK.
Jakieś sugestie, bo ja już jestem głupi :/
problem często poruszany na tym forum - problemy z ogrzewaniem wnętrza autka.
- wymieniłem już nagrzewnicę
- przepłukałem delikatnie układ wodą
- od 3ch dni odpowietrzam luzując opaskę na przewodzie odpływowym z nagrzewnicy
Przewód idący do zbiorniczka jest drożny. W czasie pracy silnika, przewód idący od bloku silnika do chłodnicy jest dość miękki. Przewody od nagrzewnicy - dolotowy jest gorący, powrotny jest chłodniejszy ale też ciepły. Po odpowietrzaniu często się poprawia, ale zazwyczaj na jeden dzień. Zresztą jak już grzeje to nie jest to super grzanie.
Doszukałem się też informacji nt. klapki od nagrzewnicy. Niestety nie przyjrzałem się jej przy demontażu, ale jeśli znajduje się ona zaraz za elementem (zazwyczaj białym) tuż przy belce wzmacniającej to była ona zamknięta i nie wyglądała na uszkodzoną. Klapka na pewno się otwiera.
Mam jeszcze pytanie - skąd można mieć pewność że układ nie jest zapowietrzony?? Tzn. ile czasu może zabrać jego odpowietrzanie. Teraz robię to na gorącym silniku używając 'morsa'. Luzuję opaskę, coś tam psiknie i leci płyn. Pojeżdżę trochę robię to samo i tak w kółko.
Termostat wygląda na OK.
Jakieś sugestie, bo ja już jestem głupi :/