Strona 1 z 1
Kolorek a rocznik
: śr gru 21, 2011 23:07
autor: tomesko
Witam spadł mały śnieżek i nie fart się stał, poślizg i zderzak do wymiany i tu moje pytanie, jak to jest z kolorami naszych pocisków (w moim przypadku chodzi o czerwony ) czy odcienie zmieniały się w konkretnych rocznikach czy nie? Pytam ponieważ wolę od razu kupić czerwony niż wydawać kasę na malowanie a parę sztuk na Allegro jest z tym że na zdjęciach wygląda że posiadają różne odcienie a wiadomo zdjęciu nie do końca można wierzyć . Więc jak to jest ? Czy brać czy dobierać ? Z góry dzięki za pomoc .
Kolorek a rocznik
: śr gru 21, 2011 23:34
autor: wojtas46
tomesko, ważny jest kod lakieru , poszukaj zdesia z kodem lakieru jak Twój , a niezależnie od rocznika przypasi
Re: Kolorek a rocznik
: czw gru 22, 2011 00:42
autor: guziolek
wojtas46 pisze:tomesko, ważny jest kod lakieru , poszukaj zdesia z kodem lakieru jak Twój , a niezależnie od rocznika przypasi
Jakbyś miał do wyboru ten sam kod, ale z datą produkcji zbliżoną do twojej golfiny to bierz ten co jest bliżej. Wiadomo słońce świeci, deszczyk pada, a lakier coś tam zawsze blaknie i jak kupisz zderzak z 97r a masz golfa z 2004 to może (ale nie musi) się delikatnie różnić.
Kolorek a rocznik
: czw gru 22, 2011 12:51
autor: jhosef
Mało tego, dany kod posiada kilka wariantów, których nie ma w nim wypisanych (pewnie chodzi o dostawcę itp). Ale na plastiku i tak potrafi być nieco inny odcień niż na reszcie auta.
A na zdjęciu to już w ogóle można sobie patrzeć. a) standard kolorów aparatu b) monitora c) oświetlenie przy zdjęciu i robi się zgadywanka.
Kolorek a rocznik
: pt gru 23, 2011 14:04
autor: Qto
tomesko pisze:czy odcienie zmieniały się w konkretnych rocznikach czy nie?
roczniki modelowe 98-99
kod lakieru LP3G - kolor Flashrot
roczniki modelowe 00-03
kod lakieru LY3D - kolor Tornadorot
kod lakieru LC3X - kolor Muranorot (lakier perłowy)
...czyli są przynajmniej trzy odcienie czerwonego
Kolorek a rocznik
: pt gru 23, 2011 19:59
autor: tomesko
Dzięki chopy już cośkolwiek wiedzy posiadłem więc mogę szukać, ewentualnie malowanko a nawet zastanawiam się nad naprawą starego tylko nie wiem jakich preparatów użyć. Zderzak ma małe pęknięcie a reszta to zagięcia ogólnie trzyma się kupy więc samodzielna naprawa była by tańsza chyba.