Strona 1 z 2

Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: wt kwie 03, 2012 17:09
autor: malyszdj
Witam!!! Czy zna ktoś jakiś dobry sposób fizycznego umycia wymontowanego parownika klimatyzacji? Jakimi preparatami? Powiem jeszcze ze żaden sposób odgrzybienia nie pomaga nadal śmierdzi z klimy. Za jakiś czas zamierzam zrzucać deske i wymontować dziada więc proszę o pomoc i dobre rady jak go wyczyścić.

Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: wt kwie 03, 2012 17:57
autor: Haki
Ostatnio słyszałem ,że kolega oddał do serwisu tel kom ... i tam mu kolega wyczyścił parownik w myjce ultradźwiękowej .... jest bardzo zadowolony

Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: wt kwie 03, 2012 21:02
autor: malyszdj
Wzależności od stopnia zabrudzennia parownika. W serwisie z klimą mówili mi że jak żadne odgrzybianie (chemia ozon itp) nic nie pomagało raczej nic innego jak tylko wymiana na nowy. A to troche koszt jest. (zamiennik coś kolo 300zł orgynal cos ponad 1000zł) Więc pytanie czy jest jakiś sposób na mycie tak żeby byla 100% gwarancja na wyczyszczenie.

Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: śr kwie 04, 2012 20:41
autor: Kavior
Chce Ci się deskę zrzucać ? Ja wyciągam schowek, wentylator i mam całkiem możliwy dostęp do parownika. Z drugiej strony ładuje środek przez odpływ wody. Też mi mocno śmierdziało ale po użyciu w ciągu miesiąca kilku różych środków w sposób jak wyżej opisany w końcu wieje świeżym chłodem :bigok: Demontaż deski to gruuba robota :crazy:

Re: Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: czw kwie 05, 2012 13:28
autor: malyszdj
Kavior pisze:Chce Ci się deskę zrzucać ?
Nie widze innego wyjścia :? . Preparatami bezpośrednio na parownik robilem 5 razy (4x Wurth nie jest tani a raz znajomy zalatwil mi oryginalny od toyoty 0,5l) Pierwsze odgrzybienie pomoglo najakieś 50km jazdy i znowu zaczęło walić. Następne odgrzybienia już nic nie dawały. Ozon też pomógl na krótki czas.

Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: sob kwie 07, 2012 08:22
autor: grg474
malyszdj pisze: Kavior napisał(a):Chce Ci się deskę zrzucać ?


Nie widze innego wyjścia :? . Preparatami bezpośrednio na parownik robilem 5 razy (4x Wurth nie jest tani a raz znajomy zalatwil mi oryginalny od toyoty 0,5l)
no to jeszcze dołóż spuszczenie i nabicie klimy

Re: Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: sob kwie 07, 2012 11:55
autor: wojtasb-1987
malyszdj pisze:4x Wurth
Ja jakiś tydzień temu też używałem tego środka i niestety nie jestem zadowolony po tygodniu znowu lekko czuć brzydki zapach :banghead:
Ale w tamtym roku używałem pianki do czyszczenia klimy CRC (pozostawia miły zapach a nie jakiś szpitalny smród) pryskałem nią cały parownik i wszystkie kanały powietrza poszło około pół puszki za parę dni zrobiłem to jeszcze raz i miałem spokój, więc skoro Wurth nie zadziałał to spróbuje jeszcze raz tą pianką i myślę że będzie ok.

Re: Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: sob kwie 07, 2012 19:46
autor: Lupota
malyszdj pisze:
Kavior pisze:Chce Ci się deskę zrzucać ?
Nie widze innego wyjścia :? . Preparatami bezpośrednio na parownik robilem 5 razy (4x Wurth nie jest tani a raz znajomy zalatwil mi oryginalny od toyoty 0,5l) Pierwsze odgrzybienie pomoglo najakieś 50km jazdy i znowu zaczęło walić. Następne odgrzybienia już nic nie dawały. Ozon też pomógl na krótki czas.
Pryskałeś jak Ci napisali bezpośrednio na parownik (po demontażu wentylatora) czy tradycyjnie do wlotu pod maską ? Bo to duża różnica jest .

Re: Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: pn kwie 09, 2012 21:25
autor: malyszdj
Lupota pisze:
malyszdj pisze:
Kavior pisze:Chce Ci się deskę zrzucać ?
Nie widze innego wyjścia :? . Preparatami bezpośrednio na parownik robilem 5 razy (4x Wurth nie jest tani a raz znajomy zalatwil mi oryginalny od toyoty 0,5l) Pierwsze odgrzybienie pomoglo najakieś 50km jazdy i znowu zaczęło walić. Następne odgrzybienia już nic nie dawały. Ozon też pomógl na krótki czas.
Pryskałeś jak Ci napisali bezpośrednio na parownik (po demontażu wentylatora) czy tradycyjnie do wlotu pod maską ? Bo to duża różnica jest .
Wymontowałem schowek i wentylator i tam pryskałem. A według ciebie gdzie powinienem?

Dziś dałem samochód na warsztat w celu wymiany parownika na nowy. Jak bedzie po robocie dam znać czy cos sie poprawilo i postaram się zrobic fotke staremu parownikowi :grin:

Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: wt kwie 17, 2012 23:09
autor: malyszdj
No i wymienili mi parownik. Ale... co sie okazało. Nie chłodzi mi teraz tak jak wcześniej poprostu leci normalne powietrze tak jak z zewnątrz i jak mam włączoną klime to coś mi syczy pod schowkiem. Pojechałem do pracy 8h później wsiadam do auta włączam klime a tu cisza nie działa. Co sie mogło stać? Jutro jade na warsztat z reklamacją.

Re: Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: śr kwie 18, 2012 08:47
autor: Mariusz Z.
Wsadzili dziurawy parownik albo gdzieś o-ring na złączu z rurkami się podwinął i czynnik sobie poleciał w atmosferę.

Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: śr kwie 18, 2012 10:14
autor: malyszdj
Parownik to ja kupowalem nowy zaraz jade wyjasnic co jest nie tak.

Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: czw kwie 19, 2012 23:08
autor: malyszdj
No i po kłopocie zostały wymienione oringi na nowe przy łączeniu na rurkach. A co najważniejsze już nie smierdzi w samochodzie. stary parownik tak na pierwszy rzut oka wyglądał czysto lecz jak sie mu przyjżeć był taki zielonkawy troche. A obudowa gdzie ten parownik siedział była cała biała z grzyba czy coś ku temu podobnemu. Więc jak ktoś ma duże problemy z odgrzybieniem klimatyzacji to polecam wymiane parownika na nowy i przy okazji całej tej roboty dokladne wymycie nawiewów i calego środka tam gdzie siedzi parownik. Jest to robota z gwarancją ze nie bedzie śmierdzieć.

Fizyczne mycie parownika klimatyzacji sposoby i środki ?

: czw lip 04, 2013 11:01
autor: g0rky
Trochę odkopię, ale może komuś się przyda.

Moim zdaniem najlepszym środkiem jest zastosowanie odkurzacza parowego. Gorąca para wszystko wymyje. Tak zrobiłem u siebie bo waliło grzybem i stęchlizną.. Parownik był zawalony brudem i czarnym osadem. Ściekał z niego sam syf, a po umyciu już tylko błyszczał :cool:
Teraz czyściutko i pachnąco, co więcej zauważyłem, że mniej szyby parują w wilgotne dni :chytry:

Przy okazji polecam wyjąć wiatraczek od nawiewu pod schowkiem i także go oczyścić i nasmarować. No i jak ktoś ma chęć można zastosować jakiś środek do czyszczenia klimy i nawiewów. Dodatkowo usuniemy jakieś brudy z kanałów od nawiewu. Nie ma znaczenia jaki każdy działa podobnie, ewentualnie fajnie jak jest na etykiecie, że zawiera cząsteczki miedzi i srebra. Taka piana więcej "wyjmie" z zakamarków :-)