Forum.VWGolf.pl

Siemka,

Chcę sam zabrać się do wymiany błotników u siebie w mk4.
W zakładzie lakierniczym krzykneli mi 100 zł. za strone argumentując, że to robota na cały dzień.
Faktycznie?
Trzeba zdjąc zderzak potem auto do góry, koła out, nadkola out i wykrecami błotniki...
Co ze spasowaniem? Chcę założyć oryginalne błotniki w stanie fabrycznym, zdjęte z innego golfa IV.
Czy mogę napotkać tutaj na duże trudności ???

mysle ze bez problemu sobie z tym poradzisz, ze spasowaniem nie powinno byc problemow jesli sa to orginalne blotniki.

Mysle ze sam ze spokojem w dzien ogarniesz wszystko. Blotnik jest przykrecany na sruby. Ewentualnie mozesz na zakladkach posmarowac jakas masa uszczelniajaca gdyby wyszly szczeliny, no I przy okazji konserwacja. Przy progu gromadzi sie duzo piachu I smieci, wiec warto zabezpieczyc przed korozja.

pavwloo84 pisze:Mysle ze sam ze spokojem w dzien ogarniesz wszystko.

Ja czuję, że jeszcze tego dnia po południu zdążysz poleżeć i się opalić Grill 2 śruby, zderzak montowany na 2 albo 4 śruby - już nie pamiętam, błotniki na górze, w komorze silnika bodajże 4 śrubki, 2 od strony drzwi i chyba dwie pod zderzakiem plus odkręcenie nadkola i cała filozofia

przyokazji wywal gabki

zbiera sie w nich wilgoc i blotnik gnije od wewnatrz

LordSpooky pisze:W zakładzie lakierniczym krzykneli mi 100 zł. za strone argumentując, że to robota na cały dzień.

Jeden błotnik przełożyć to jedna godzinka tak naprawdę spokojnie, popijając piwko

pavwloo84 pisze: Ewentualnie mozesz na zakladkach posmarowac jakas masa uszczelniajaca

Możesz coś kolego polecić? czeka mnie ściąganie obu błotników do malowania rantów (tym razem chce to zrobić porządnie, żeby chociaż rok był spokój) i odrazu bym się zaopatrzył w taki wynalazek

Chociazby w marketach jak obi itp.mozesz znalesc jakies uszczelniacze- tylko nie sylikon. Mialem jakis uszczelniacz firmy soudal .po wyschnieciu utworzyl elastyczna powloke

Shmatan pisze: czeka mnie ściąganie obu błotników do malowania rantów

Jak są zardzewiałe od wewnątrz to daremna twa robota lepiej zmienić na zdrowe błotniki. ( trzeba sprawdzić )

Shmatan pisze: Możesz coś kolego polecić?

Masa Boll na pędzel

Dzięki wszystkim za pomoc. Jeszcze się do tego nie zabrałem bo koleś mnie *#cenzura#* na allegro i musze szukac jeszcze jednego blotnika - chce zalozyc oba za jednym zamachem...

Ostatnio to robilem w swoim wozie.Generalnie prawy juz sporo bralo, lewy mial jakis tam babel. Po rozebraniu okazalo sie, ze jezeli chce miec to zrobione profi to trzeba je wymienic na inne,bo nie szlo tak wyczysc blachy zeby nie bylo wrzerow, a to jest podstawa do tego zeby szybko nie wyszla znowu korozja. O uzywke bylo ciezko. Byly nawet nie najgorsze, ale nie jakies super. Skonczylo sie na nowym ori. A wszystko przez ta wlasnie gabke - ona jest przyczyna tych problemow.Generalnie powiem ze jakbym wiedzial, ze tak to sie skonczy to bym je olal i jezdzil, az dziury beda na wylocie. Ale skoro bylo juz rozebrane,nie jako bylem pod sciana i stad taka decyzja.

Ja skorzystałem z ich usług

http://allegro.pl/blotnik-vw-golf-iv-97 ... 13579.html" onclick="window.open(this.href);return false;

XV2 pisze:Ja skorzystałem z ich usług

http://allegro.pl/blotnik-vw-golf-iv-97 ... 13579.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Tez ich znalazlem. Ich blotniki to zamienniki. Powiedz jak ze spasowaniem? Miales jakies problemy ?

Szczerze dojada we wtorek ( porobię foty jak założę ). Pisałem do ludzi z allegro co też kupili byli zachwyceni ( pokazywali foto ). Dlatego i ja się skusiłem.