Witam.
Potrzebuję kupić listę podreflektorową grilla i zastanawiam się czy kupić nowy zamiennik czy używaną? Z tego, co widzę po większości nowych przedmiotów na Allegro to listy są albo do malowania, albo do lakierowania, mimo to, że są (na zdjęciach) w czarnym kolorze. Mam czarnego golfa, i nie wiem, czy kupując taką listwę będę faktycznie musiał jeszcze ją "oporządzić" czy w takim surowym stanie też będzie OK?
Czy może lepiej kupić używaną ?
Ceny właściwie podobne są. Z tym, że chyba używki są stalowe, a zamienniki z plastiku. Dobrze mówię?
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi
Listwa atrapy grilla - nowa czy używana
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- xlsss
- Użytkownik
- Posty: 487
- Rejestracja: czw gru 18, 2008 17:03
- Lokalizacja: Opole/Wróblowice
- Auto: MK3
- Silnik: AAZ
- Kontakt:
Listwa atrapy grilla - nowa czy używana
Celuj w używkę w dobrym stanie. Nowe najprawdopodobniej są z podkładem takiej jakości, że jak polejesz benzyną ekstrakcyjną, to podkład zniknie. Zawsze możesz sobie samemu to pomalować..,
Listwa atrapy grilla - nowa czy używana
No właśnie dlatego rozważałem używane, bo kupować jeszcze farbę czy lakier żeby maleńką listewkę ogarnąć, to się chyba mija z celem.
Listwa atrapy grilla - nowa czy używana
Zamienniki mają to do siebie, że zawsze coś jest niedopasowane.
Jak kupisz nówkę i nie pomalujesz to Ci wcześniej czy później wyblaknie/odbarwi się. Plastik jest jak kupa - z czasem bieleje.
Do swojego IV kupiłem jedną kratkę w zamienniku. Znajomy lakiernik ją pomalował - podkład + baza + bezbarwny i tylko z tego zamiennika zaczęła farba złazić.
Jak masz typowy czarny kolor na aucie to za 20 PLNów dobierzesz jakąś farbę w sprayu, więc nie jest to wygórowany koszt.
Jak kupisz używkę i będziesz musiał malować to tylko ją delikatnie przycierasz/matujesz (tak żeby nie przetrzeć lakieru) i na to psikasz farbę - bez żadnych gruntów, a i tak farba będzie się lepiej trzymać niż na gruntowanym zamienniku.
Jak kupisz nówkę i nie pomalujesz to Ci wcześniej czy później wyblaknie/odbarwi się. Plastik jest jak kupa - z czasem bieleje.
Do swojego IV kupiłem jedną kratkę w zamienniku. Znajomy lakiernik ją pomalował - podkład + baza + bezbarwny i tylko z tego zamiennika zaczęła farba złazić.
Jak masz typowy czarny kolor na aucie to za 20 PLNów dobierzesz jakąś farbę w sprayu, więc nie jest to wygórowany koszt.
Jak kupisz używkę i będziesz musiał malować to tylko ją delikatnie przycierasz/matujesz (tak żeby nie przetrzeć lakieru) i na to psikasz farbę - bez żadnych gruntów, a i tak farba będzie się lepiej trzymać niż na gruntowanym zamienniku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości